Biały błękitnooki miziasty zdrowy młody-już w super DS u Gu!

[anulka111]

do gory koteczkuuuuuuuuuuuuuu

[ezynka]

Trzeba fotkami bombardować:) a kot słyszy? jak reaguje na inne koty? i czy wie do czego służy kuweta?

[anulka111]

ytez sie nad tym zastanawiam ,biale kotki czesto bywaja głuche moze dlatego wyglada na smutnego .....mzoe go przekleic do bialaskow jest taki watek bialych kotkow poszukam ....ogon sie nie liczy ))

[anulka111]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4206030#4206030 moze w tym watku wyladuje wsrod bialaskow ...to by mial towarzystwo .....i mzoe wiecje osob go zobaczy???? bede podbijac watek kocurka

[Shishka]

Słyszy,słyszy...Zaraz jak go zobaczyliśmy mój TŻ wyjął chusteczki higieniczne które trochę zaszeleściły,kotek od razu zareagował bo myślał,że już sypiemy mu jedzonko.Co do kuwetki:tak jak napisała zunia Pan w schronisku powiedział,że korzysta:)U mnie innych kotów trochę się bał ale teraz jest w schronie z 3 i jakoś musi to znieść-jak widać nosek podrapany.
Ale teraz wiadomość nr.1 : ZNAJOMA MOJEJ MAMY WIDZIAŁA GDZIEŚ OGŁOSZENIE,ŻE KTOŚ SZUKA PODOBNEGO KOTKA!! dziś dowiem się więcej

[anulka111]

obyyyyyyyyy sie udalo trzymam kciukasyyyyyyyyyyyyyyyyy ......do goryyyyyyyyyy

[zunia]

Fajnie jakby sie udało, w poniedziałek bede rozmawiala ze schroniskiem to może znowu sie czegos dowiem. Boroczek

[kotika]

Śliczny kociak.
Potrzebije rąk do głaskania, trochę jedzonka i...trochę szamponu. Piękny będzie.

[anulka111]

do góry Słodziaku o błekitnych oczętach

[Shishka]

Niestety ta kobieta nie pamięta gdzie i kiedy widziała ogłoszenie,nie pamięta też dokładnie o jakiego kota chodziło,ale będę się rozglądać i pytać ludzi.Póki co szukamy DT lub najlepiej DS:)
Szamponu potrzebuje przede wszystkim,głaskając jego futerko czuć,że jest matowe...
Dziewczyny moja mama mówi,żebyśmy wzięły go zaraz po kastracji,ale ja sie trochę tego boje,moja mama ma słomiany zapał weźmie go wysiusia się poza kuwetką i już przestanie go lubieć:/Sama nie wiem...Wolałabym być juz jednak na swoim.

[Shishka]

HOOOOPPPSSSS!!!!!

[Gretta]

Dziewczyny moja mama mówi,żebyśmy wzięły go zaraz po kastracji,ale ja sie trochę tego boje,moja mama ma słomiany zapał weźmie go wysiusia się poza kuwetką i już przestanie go lubieć:/Sama nie wiem...Wolałabym być juz jednak na swoim.

Rozumiem Cię. Ale w schronisku on się może rozchorować albo załamać. Bo skąd może wiedzieć, że mu się domek szykuje?
Nie wiem, trudna decyzja, przedyskutuj to z mamą.

[zunia]

A może powiedzieć mamie, że to tylko na DT a potem może go pokocha a jak nie to można mu szukać domu On w schronisku naprawdę może sie zalamać a przez to jego odporność bedzie maleć.

Zresztą o wiele szybciej znajdzie dom jak będzie gdzieś na tymczasie.

[Gretta]

Myślę, że Zunia mądrze radzi

[halbina]

wezmę Ci to cudo na dt na dwa - trzy miesiące...
tylko wykastrujcie potwora i dowieźcie...