Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kinga w. pisze:Już robię. NIe ma na co czekać. Marynia... NIe wiem. Muszę najpierw jej powiedzieć a nie bardzo wiem jak. Chciała sobie uzbierać na wymarzone glany. I chyba najpierw musze skołować jej jakies materiały - żyłkę z lycry itp. Ona raczej nie będzie miała własnych środków na inwestycje. To było na zasadzie "zrób jedną rzecz, jak sprzedasz, zainwestuj pieniądze w materiał i zrób trzy rzeczy, znowu zainwestuj..."itd. Zakładałyśmy że w pewnym momencie zarobi tyle, że będzie mogła zapewniając sobie nadal materiały na kolejne "wynalazki", wydać te 200 coś tam zł na te glany.
kinga w. pisze:Marzą jej się. Z resztą dobre glany to but na lata, tylko jednorazowo dużo trzeba. Ja mam vagabondy z Treka za 240zeta i to są moje jedyne poza zimowymi i rzymiankami buty. Nie do zaje... ręcznie szyte z juchtowej skóry.
kinga w. pisze:Jeśli pytasz o nastrój to podły, jeśli pytasz o robotę to sie staram, jeśli pytasz o koty - spały dziś WSZYSTKIE ze mną. To jest co najmniej dziwne bo Kłaczek i Futro nie sypiają w łóżku.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości