Dorota pisze:kinga w. pisze:a co? No tak ja ich NIE ZNOSZĘ!! Psuje, demolki, zasrańce, terroryści...
Witaj w klubie!
No! Od razu lepiej brzmi..Bo już się zaniepokoiłam!
Moderator: Estraven
Dorota pisze:kinga w. pisze:a co? No tak ja ich NIE ZNOSZĘ!! Psuje, demolki, zasrańce, terroryści...
Witaj w klubie!
kinga w. pisze:Dorota pisze:kinga w. pisze:a co? No tak ja ich NIE ZNOSZĘ!! Psuje, demolki, zasrańce, terroryści...
Witaj w klubie!
Legitymacja?? Oczywiście że o koty chodzi. O, Tysiek wcina tuńczyka. Przed chwilą go zakopywał.
kalair pisze:kinga w. pisze:Dorota pisze:kinga w. pisze:a co? No tak ja ich NIE ZNOSZĘ!! Psuje, demolki, zasrańce, terroryści...
Witaj w klubie!
Legitymacja?? Oczywiście że o koty chodzi. O, Tysiek wcina tuńczyka. Przed chwilą go zakopywał.
Po co legitymacja?![]()
Mamy do siebie pełne zaufanie!

kinga w. pisze:kalair pisze:kinga w. pisze:Dorota pisze:kinga w. pisze:a co? No tak ja ich NIE ZNOSZĘ!! Psuje, demolki, zasrańce, terroryści...
Witaj w klubie!
Legitymacja?? Oczywiście że o koty chodzi. O, Tysiek wcina tuńczyka. Przed chwilą go zakopywał.
Po co legitymacja?![]()
Mamy do siebie pełne zaufanie!
Jak rozumiem klub otwarty o charakterze rozwojowym?


kinga w. pisze:Dorota pisze:kinga w. pisze:a co? No tak ja ich NIE ZNOSZĘ!! Psuje, demolki, zasrańce, terroryści...
Witaj w klubie!
Legitymacja?? Oczywiście że o koty chodzi. O, Tysiek wcina tuńczyka. Przed chwilą go zakopywał.

kinga w. pisze:Bożena, wolniej!! Porobić fotki, obrobić fotki i DOPIERO wstawić fotki... Na razie je zrobiłam. Jeszcze zmniejszyć i dopiero...
kinga w. pisze:Dzięki za wiarę w moje możliwości... Jakby Ci to powiedzieć... Ja JESZCZE żyję. Na tej kuchni. Ale w istocie kot może byc odmiennego zdania. Jeszcze nie wie że czeka go jajecznica.
kalair pisze:kinga w. pisze:Dzięki za wiarę w moje możliwości... Jakby Ci to powiedzieć... Ja JESZCZE żyję. Na tej kuchni. Ale w istocie kot może byc odmiennego zdania. Jeszcze nie wie że czeka go jajecznica.
JAJECZNICA?!![]()
No jeszcze powiedz że z cebulką ,pomidorkami, i na boczku..O rany, głodna jestem.

Dorota pisze:kalair pisze:kinga w. pisze:Dzięki za wiarę w moje możliwości... Jakby Ci to powiedzieć... Ja JESZCZE żyję. Na tej kuchni. Ale w istocie kot może byc odmiennego zdania. Jeszcze nie wie że czeka go jajecznica.
JAJECZNICA?!![]()
No jeszcze powiedz że z cebulką ,pomidorkami, i na boczku..O rany, głodna jestem.
Siedze w pracy i skrecam sie z glodu
kinga w. pisze:Nie "goła" jajecznica specjalnie dla tych potworów. Bo Tysiek lubi. Moim kretynkom wystarczało zwykle surowe jajko.
Wywaliłam nowe foty... Ufff...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości