TERAZ MY cz.4

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 28, 2009 23:55

no właśnie mnie już dawno zaczęło brakować miejsca, ciuchy piętrzą się na suszarce, nowe (jeszcze w firmowych reklamówkach) leżą w kącie na stercie, po otworzeniu każdej z szaf spada na mnie lawina :twisted: , nie mam gdzie poukładać tej całej swojej kolekcji bossskiej bielizny... a wewnątrz szaf leżakują ułożone starannie w kostkę spodnie w rozmiarach 40-44 (ostatnio wróciłam do 36, a 38 nie przekraczam od lat) , jakieś workowate zajmujące mnóstwo miejsca swetry, porozciągane T-shirty wprost idealne na szmaty do podłogi, wieszaki uginają się pod ciężarem starych, za dużych i niemodnych kurtek...

Mosiu, przybywaj z tym kopem :wink: !!!
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob lut 28, 2009 23:57

Wielbłądku,z wrodzonej życzliwości też Ci mogę pomóc w kwestii kopa...
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 01, 2009 0:03

Wielbłądziu, no to faktycznie czeka Cię kawal roboty ;)
Jak tak czytam o starych ciuchach zalegających w szafie, to brzmi to bardzo znajomo :roll:

Mam mnóstwo różnych szmatek, które byly modne lata świetlne temu, a i urodę swą też nieco już straciły. Ale... zawsze jest jakies ALE :roll:

Najgorsze jest to, że jak zacznę wyrzucać, to wśród tych wyrzucanych betów zawsze znajdzie się coś, na co akurat np. moda wraca :twisted:
Niedawno koleżanka kupiła sobie nowe buty - ja tak patrzę na nie, znajomo mi wyglądają... zorientowałam się, że jakiś rok wcześniej wyrzuciłam prawie identycze, stwierdzając wówczas, że i tak niemodne (a leżały w szafie jakieś 10 lat :twisted: Gdybym poczekala jeszcze kolejny rok, bylyby akurat.
W zeszłym roku wygrzebałam z szafu dżinsy rurki, które nosiłam naście lat temu :roll:
Ciekawe, jakie cuda tym razem odkryję?

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 01, 2009 0:08

skaskaNH pisze:
Lemoniada pisze:
skaskaNH pisze:Z Mośki się zołza zrobiła 8O :twisted:

Tiaa, ciekawe czyj to wpływ :twisted:

Masz na myśli siebie czy Femkę? :twisted:

Skąd wiedziałaś, że Ciebie albo Femkę? :lol:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Nie mar 01, 2009 0:08

Cierpie na to samo :evil:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie mar 01, 2009 0:09

Dorota pisze:Cierpie na to samo :evil:


Tez chomikujesz ? :mrgreen:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 01, 2009 0:10

Lemoniada pisze:
skaskaNH pisze:Masz na myśli siebie czy Femkę? :twisted:

Skąd wiedziałaś, że Ciebie albo Femkę? :lol:


Koleżanka szanowna nie czyta ze zrozumieniem, hę? :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 01, 2009 0:12

kalair pisze:Wielbłądku,z wrodzonej życzliwości też Ci mogę pomóc w kwestii kopa...


przybywaj zatem i Ty :D (a nuż się uda to i owo chyłkiem Ci do torebki upchnąć, jeśli Cię umiejętnie zmylę :twisted: )

ja nie znoszę porządkowania szaf właśnie z tego względu: zawsze znajdzie się coś, czego przez lata na sobie nie miałam, coś, o istnieniu czego od bardzo dawna nie pamiętałam, coś do odfutrzenia :twisted: , coś do zeszycia, coś do ponownego przymierzenia... i w ten sposób mija dobre kilka godzin, po czym budzę się z uporządkowaną jedną półką, zakopana po pas w wygniecionych pstrych szmatach :roll: :twisted: dlatego nie wywołuję bez potrzeby wilka z... szafy :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie mar 01, 2009 0:15

Wielbłądzio pisze:
kalair pisze:Wielbłądku,z wrodzonej życzliwości też Ci mogę pomóc w kwestii kopa...


przybywaj zatem i Ty :D (a nuż się uda to i owo chyłkiem Ci do torebki upchnąć, jeśli Cię umiejętnie zmylę :twisted: )


Przezornie kopertówkę wezmę! :twisted: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 01, 2009 0:18

skaskaNH pisze:
Dorota pisze:Cierpie na to samo :evil:


Tez chomikujesz ? :mrgreen:


Niestety tak.
Boleje nad tym.

Co jakis czas bohatersko wyrzucam cos,
o czym np. 10 lat temu myslalam, ze cos z tego zrobie...

Zgroza... :evil:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie mar 01, 2009 0:20

Wielbłądzio pisze:ja nie znoszę porządkowania szaf właśnie z tego względu: zawsze znajdzie się coś, czego przez lata na sobie nie miałam, coś, o istnieniu czego od bardzo dawna nie pamiętałam, coś do odfutrzenia :twisted: , coś do zeszycia, coś do ponownego przymierzenia... i w ten sposób mija dobre kilka godzin, po czym budzę się z uporządkowaną jedną półką, zakopana po pas w wygniecionych pstrych szmatach :roll: :twisted: dlatego nie wywołuję bez potrzeby wilka z... szafy :twisted:


No jakbym o sobie czytała :roll:

Rozważałam - zamaist tych porządków - zakup drugiej szafy, ale żywcem nie mam już miejsca w pokoju :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 01, 2009 0:23

wprawdzie ja też za każdym następnym razem wyrzucam coś, co jeszcze poprzednio odłożyłam z nadzieją (ale żeby nie było: nie z nadzieją na bycie przy nadziei, o tym wypowiadałam się już dosyć stanowczo wczoraj :wink: :twisted: )... ale jakoś mi się wcale dzięki temu w szafach nie przejaśnia, wręcz przeciwnie - o co cholera chodzi :roll: ...?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie mar 01, 2009 0:26

Wielbłądzio pisze:ale jakoś mi się wcale dzięki temu w szafach nie przejaśnia, wręcz przeciwnie - o co cholera chodzi :roll: ...?

To wszystko przez krasnoludki - już ktoś to tłumaczył na "Bałaganiarzach" :mrgreen:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 01, 2009 0:43

ale znaczy się to krasnoludki dokupują tych ciuchów - czy co 8O ? bo jak dokupują, to chyba raczej krasnoludkowe, płci niewieściej :wink: czy może tylko bałagan robią cholery?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie mar 01, 2009 0:48

Ja dokładnie nie wiem, jak one działają, natomiast efekty ich działalności spotykam na każdym kroku :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sylwia_mewka i 14 gości