Japoneczka-W DOMU!Drugie imię Hibachi.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 22, 2009 11:05

głowa do góry
u mnie Nesca koło dwóch tygodni tęskniła za Suri

prześlij mi zdjęcia Dżapy to wrzucę ok??

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 22, 2009 14:12

Fajnie.A tak w ogóle to dziękuję Tobie i TŻ-owi za transport kotów do W-wy. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 22, 2009 14:18

Wysłałam.

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 22, 2009 14:50

no to mamy zdjęcia

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 22, 2009 14:51

Jak miło,dziękuję!

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 22, 2009 16:15

Biedna Dżapa, jedzonko za szybką. Może wędka by się przydała
A fotki w umywalce są świetne.
Ciekawe że koty tak lubią leżeć w umywalkach
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6686
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Nie lut 22, 2009 20:28

Gratuluję udanych adopcji. :lol:
Mojej Oli też się w końcu poszczęściło i jest już w nowym domku.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie lut 22, 2009 20:40

jak ja lubię szczęsliwe zakończenia
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 22, 2009 21:14

próbuję Wam napisać coś miłego, ale to dość trudne, gdy Japonka paraduje po klawiaturze, paca mnie łapą po nosie i w ogóle wyczynia niesamowite cyrki :) ała! albo gryzie w pięty! :)
no, poszła do Mamy! :)


dostała "drugie imię": Hibachi. słowo oznacza stosowany w Japonii mały przenośny piecyk, bardzo często ustawiany pod stołem lub przy łóżku.
jest rozkoszna! :)
po prostu koci ideał! :) zakochałyśmy się obie na zabój już po pół godzinie! :)

śpi oczywiście w pościeli, rozciągnięta na całą możliwą szerokość... :)



i dziękujemy za transport koteczki! bardzo bardzo! :)

nihon-jin

 
Posty: 103
Od: Nie lut 22, 2009 21:01
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 22, 2009 21:42

O,jak nam miło powitać nową forumowiczkę.
Japoneczka to fajna kotka,ma charakter,wie,czego chce.Jak napiszesz,że siedzi na kolanach i się przytula,to jestem w stanie uwierzyć we wszystko.Niestety,podgryza stopy,o czym pisałam na forum :cry:,ale mebli nie drapie i w ogóle nie używa pazurków.Reaguje na "ksi"i ruch ręki i wtedy zeskakuje ze stołu,rozumie,ale za chwilę robi to samo.To nie ja ją tego nauczyłam.To co,może wątek przeniesiemy na koty?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 22, 2009 21:46

ewar pisze:To nie ja ją tego nauczyłam. To co,może wątek przeniesiemy na koty?


Podgryzania stóp nie trzeba uczyc, koty mają to we krwi :wink: Fajnie też się poluje na stopy ukryte pod kołdrą, czasem trzeba sobie pomóc pazurkami i zębami, zeby taką stopę złapac i unieszkodliwic :wink:

Na Koty z Japoneczką, zdecydowanie!

mirabella

 
Posty: 527
Od: Śro lis 26, 2008 13:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 22, 2009 21:48

wow
mamy wieści z pierwszej ręki :)

ewar - pewnie że na koty :!:

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 22, 2009 21:51

Mirabella,mnie chodziło o to "ksi".
Już proszę moderatora o przeniesienie na koty.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 22, 2009 21:55

ewar pisze:Mirabella,mnie chodziło o to "ksi".
Już proszę moderatora o przeniesienie na koty.


:ryk: :ryk:
to się dogadałyśmy.
ale na usprawiedliwienie powiem, że nauczyłam swojego kota wskakiwac mi na kark i pacac lapkami po uszach. Jako kociak zaczęła to robic a mnie tak bawiło, że zachęcałam ją do takiej zabawy. Teraz oczywiście żałuję, jak mi 4 kg futra nagle wskoczy na kark :roll: Więc nie zdziwiło mnie, że ktos kota zachęca do gryzienia po stopach :roll: Ale ja nie jestem do końca normalna zapewne :wink:

mirabella

 
Posty: 527
Od: Śro lis 26, 2008 13:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 22, 2009 22:19

Ja naprawdę martwię się o swoje koty.One nie jedzą,nie bawią się,cały czas leżą i śpią.Mela(ona najbardziej przyjaźniła się z Dżapą) nawet warczała na mnie i pokazała pazurki,z wściekłości majtnęła myszką na sznurku i poszła spać.One najwyraźniej tęsknią.Dżapa rozruszała mi towarzystwo,nawet Pudzio czasem podbiegł(nie,nie,nie za dużo).Takie koty jak mam teraz to mogę sobie kupić w kiosku Ruchu.Oj,Dżapciu,taki masz dobry domek i tak się cieszę,ale tak tu cicho i smutno bez ciebie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Sylwia_mewka i 15 gości