Polcia ma ruje od piątku wieczora.



Mam nadzieje, ze do czwartku się jej skończy i wetka będzie mogła zastrzyk jej dać.
Czarna się strasznie na Pole wkurza jak ta grucha.

Wczoraj byliśmy na tańcach. Uczyliśmy się drugiej części rumby. Trochę lepiej nam szła niż cza cza. Chciałabym iść na III stopień tańca ale TŻ już się nie zgodzi.

Obiecałam sobie, że po ślubie pjdę na różne kursy dla pań solo. Między innymi samba brazylijska, salsa, taniec brzucha. Ja bardzo lubię tańczyć tylko chłopa mam nieodpowiedniego.

