
Minou w Belgii, Mała Pesteczka w Danii, a Weg-Kacperek okazuje się został przejściowo Włochem.

Jako, że odkryłam ostatnio że juz rok minął odkąd adoptowałam Kacperka
(to jest jego nowe imie chociaż zdecydowanie bardziej reaguje na
"Karmimy?").
W załączeniu przesyłam pare fotek jak obecnie wyglada. Troszkę mu sie na
wadze przybrało ale przedewszystkim odzyskał wiare w siebie i obecnie
jest panem i władcą całego domu i okolicy.
Co wiecej musze powiedzieć, że jako iz wyjechałam na wymianę do Włoch
Kacperek dzielnie mi towarzyszy i obecnie jest dumnym obywatelem Europy.
Przede wszystkim jest to obecnie bardzo dzielny kot, który towarzyszy we
wszystkich spotkaniach zorganizowanych w domu (niezależnie od
narodowości współbiesiadników) i nie straszne mu przeprowadzki czy inne
wydawałoby sie niecodzienne zdarzenia, wszystko przyjmuje jako nowe
wyzwanie.
Musze przyznać iż kotek całkiem odżył i chwilami zachowuje sie jak
kociak gdy biega po całym mieszkaniu niezależnie czy ktoś chce sie z nim
bawic czy nie.





