Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

[fufu]

Fajowo, że Klemens lepiej się czuje No i że Klementynka jest u Was na DT
Jak miło czyta się takie dobre wiadomości

[mokkunia]

że niby charakterek ma nowa? A nie mylisz jej ze sobą Georgusiu?

[AgaPap]

A zdjęcia Klementynki to gdzie?

[jerzykowka]

Fajowo, że Klemens lepiej się czuje No i że Klementynka jest u Was na DT
Jak miło czyta się takie dobre wiadomości

Inga, caluski najgoretsze przesylam Tobie i Twoim podopiecznym
Mam nadzieje, ze Georg- moj zięciulek nie zakocha sie na zaboj w przefajnej Klementynie

[Malati]

O nie mogę Inga wpuściła inną kobietę do domu! I to samą

Ale fajnie!

[AgaPap]

No i jaką śliczną kobietkę Zdjęcia se sama znalazłam na innym wątku to wiem

[pisiokot]

ale chłopaki muszą robić wielkie oczy do ślicznotki

[Georg-inia]

O nie mogę Inga wpuściła inną kobietę do domu! I to samą

TŻ się opluł zupą, jak mu to przeczytałam

[Malati]

O nie mogę Inga wpuściła inną kobietę do domu! I to samą

TŻ się opluł zupą, jak mu to przeczytałam

Dobrze, że opluł, a nie zakrztusił, bo bym jeszcze odpowiadała za nowy rodzaj morderstwa! Internetowe!

[Sis]

hehe, domyslam się, która Klemetynka... za dogadanie z Georgiem

[CoolCaty]

Inga, nie miałam szansy w lecznicy, ale tutaj chciałam Ci bardzo podziękowac za zabranie Klementynki. Ta mała klateczka w lecznicy, to nie było dla niej dobre miejsce. Bardzo nas odciązyłaś, bo miejsca w lecznicy jest bardzo mało.
I melduj jak tam z siusianiem.

A ja to myślę, ze Georg się zakocha ....

[magdaradek]

Mam nadzieję, że Klementynka szybko zaprzyjaźni się Klemensem i jakoś dogada się z Georgiem, hehe

[mokkunia]

Ona super pasuje do Ingowego stada, ale Inga nie lubi bab więc

[Georg-inia]

Inga, nie miałam szansy w lecznicy, ale tutaj chciałam Ci bardzo podziękowac za zabranie Klementynki. Ta mała klateczka w lecznicy, to nie było dla niej dobre miejsce. Bardzo nas odciązyłaś, bo miejsca w lecznicy jest bardzo mało.
I melduj jak tam z siusianiem.

Ania, no coś Ty, przecież widziałam, co tam się u Was wczoraj działo ale też z braku czasu i zakręcenia nawet nie spytałam, jakie Klemcia ma szwy? czy trzeba je wyciągnąć? i jak tak to kiedy? i czy mam sprawdzać ranki pod kubraczkiem? już dwa lata jak nie miałam kotki po sterylce w domu... zapomniało mi się

Chłopaki obwąchali damę i dama chwilowo ma spokój. Jeszcze trochę się tych moich nieokrzesańców obawia, zwłaszcza jak Klemcio kica w pełnym biegu i hamuje raptowanie przed klatką, ale dała się powąchać po buzi, więc przestała już być atrakcją. Jest to jest, moje koty jak widać wyznają filozofię stoicyzmu Zobaczymy tylko, jak to będzie po wypuszczeniu z klatki a więcej info w wątku Klementynki na Kociarni, o tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88 ... c&start=60

[skaskaNH]

No proszę, jakie wieści!
Się u Was dzieje, jednym słowem

Obejrzałam sobie fotki na Kociarni, Klementynka jest śliczna

Za Klemensa nadal mocne kciuki

I mam nadzieje, że chłopaki przyjmą małą bez większych problemów.