ADOPCJE PUCHATKOWA II.. proszę o zamknięcie..

» Nie sty 25, 2009 20:37

CoolCaty pisze:Wczoraj do łódzkiego schroniska trafiła około 5 letnia persiczka. Ma problem z oddawaniem moczu, ciągle wchodzi do kuwetki i wyciska z siebie małe kropelki - potem chowa się na chwilę pod łózko i znowu wychodzi do kuwety. I tak cały czas. W schronisku nie ma nawet no-spy, zeby jej podać. Nie mamy jej gdzie zabrać

dżizas... nie ma weta w schronie?
to zapalenie pęcherza pewnie! furagina i no-spa byłyby ok!!!! i zakwaszacz do jedzenia! ale wet musi zaordynować po ogólnym przeglądzie!

» Nie sty 25, 2009 20:44

wet w schronie jest, ale tam jest też 600 psów i około 70 kotów pewnie

to Amanda od przodu i z boku:

wygląda, jakby była strzyżona...

» Nie sty 25, 2009 20:47

Ale piękna... :love:

I pyszczek ma taki inny..

I następna biedna koteńka... :roll:

» Nie sty 25, 2009 20:51

Georg-inia pisze:wet w schronie jest, ale tam jest też 600 psów i około 70 kotów pewnie
...

ale przecież wszystkie nie chorują.... to trzeba mu zgłosić, żeby "zadziałał"... nie ma co na własną rękę!

» Nie sty 25, 2009 20:52

kicina rzeczywiście pięknota straszna!!!!
wiadomo jak znalazła sie w schronie?

» Nie sty 25, 2009 21:00

wwmonnie pisze:kicina rzeczywiście pięknota straszna!!!!
wiadomo jak znalazła sie w schronie?

Obawiam się, że przyczyną mogło być własnie zapalenie pęcherza..

Rany, jakiś tymczas potrzebny..

» Nie sty 25, 2009 21:01

wwmonnie, zapewniam Cię, że choroba kotki została zgłoszona wetowi dyżurnemu i ordynatorowi, nikt nie leczy kotów na własną rękę, a CoolCaty jest wolontariuszem w schronisku, ale także weterynarzem, więc wie, co robi

Samo podawanie leków nie wystarczy, kotka powinna pewnie jeść odpowiednią karmę, a do tego być czesana. W schronisku nikt tego nie będzie robił, dlatego CoolCaty zgłosiła kotkę tutaj, na Puchatkowo...

» Nie sty 25, 2009 21:06

Skoro Bakalia ma dom w Bydgoszczy to u Anki w Gdańsku jest vacat persi.

Transporcik jakiś nad morze...? :roll:

» Nie sty 25, 2009 21:21

Georg-inia pisze:wwmonnie, zapewniam Cię, że choroba kotki została zgłoszona wetowi dyżurnemu i ordynatorowi, nikt nie leczy kotów na własną rękę, a CoolCaty jest wolontariuszem w schronisku, ale także weterynarzem, więc wie, co robi
.

spoko!
ale jakoś z postu CoolCaty nie wywnioskowałam, że wet się zajmie ... zobaczyłam, że "nie ma nawet no-spy"... jak jest wetem to niech poda choć jakiś antybiotyk o szerokim spektrum (np. amoksycylinę z kwasem klawulanowym)! i za kilka godzin będzie poprawa!
jeśli chodzi o pęcherz to wyczesywanie, czy karma na wiele się nei zdadzą - zdaje mi sie!...
Bezsprzecznie, DT by się przydał, ale musi być na antybiotyku!

» Nie sty 25, 2009 21:29

Anka, odezwij się i wypowiedz co sądzisz o moim pomyśle.

» Nie sty 25, 2009 21:31

Może priv do Ani...

» Nie sty 25, 2009 21:31

kotka dostał dziś antybiotyk i leki przeciwzapalne

» Nie sty 25, 2009 21:44

CoolCaty pisze:kotka dostał dziś antybiotyk i leki przeciwzapalne

oddaję honor... sorry- już nie męczę :mrgreen:

... dziś jakaś nadwrażliwa jestem...
..ale wszystko dla dobra naszych sierściuchów... :wink:

» Nie sty 25, 2009 22:29

możemy wspomóc finansowo dom tymczasowy albo pomóc w leczeniu....

» Nie sty 25, 2009 23:51

CoolCaty pisze:Wczoraj do łódzkiego schroniska trafiła około 5 letnia persiczka. Ma problem z oddawaniem moczu, ciągle wchodzi do kuwetki i wyciska z siebie małe kropelki - potem chowa się na chwilę pod łózko i znowu wychodzi do kuwety. I tak cały czas. W schronisku nie ma nawet no-spy, zeby jej podać. Nie mamy jej gdzie zabrać

jaka ona jest śliczna :1luvu:

Domku spójrz na nią... :oops:

ADOPCJE PUCHATKOWA II.. proszę o zamknięcie..

Kto przegląda forum