choinka i kot???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 29, 2003 19:14

U mnie to co zwykle. Kocidło zauważyło, że maltretowanie choinki wywołuje niezadowolenie, więc zabiera się za nią ilekroć chce zwrócić na siebie uwagę. W nocy wyciągam kota nie tylko z kwiatków, ale jeszcze poszukuję go pośród gałęzi drzewka :twisted: .

Oj, nie wróżę choince długiego pobytu w naszym domu...

Sigrid

 
Posty: 6643
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon gru 29, 2003 19:53

My dziś w nocy przenieśliśmy się ze spaniem z sypialni (gdzie stoi choinka) do drugiego pokoju. Kota nie chciała spać sama (nie dziwię się, dopiero wczoraj wróciliśmy po trzydniowym wyjeździe), a my nie chcieliśmy wciąż odciągać jej od naszej choinki (a właściwie choineczki).
Deli

Deli

 
Posty: 14572
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot], magnolia.bb i 45 gości