NASZA BANDA-nowe fotki str 35 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 26, 2003 16:36

:D :ok:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 26, 2003 17:20

Trzymam kciuki za Keiko :D Betix, jesteś wielka :D

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 26, 2003 23:04

Keiko właśnie próbuje włączyć się do zabawy, Kochaniutka jest. Mimo katarku próbuje brykać, bawić się zabawkami i zaczepiając delikatnie inne kotki. Katarek ma bardzo duży, sapie, prycha, puszcza bańki. Mimo tego humorek dobry (jak na katar) apetyt dopisuje (oooo, apetyt to ma bardzo dobry ale niech jej na zdrowie idzie :lol: ) :D
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pt gru 26, 2003 23:16

:lol: :lol: :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt gru 26, 2003 23:23

Ja się tylko po raz kolejny powtórzę: dziękuję!!! :D
Jeśłi tak ciężko leczy się ten katar w domu, to czarno widzę jego wyleczenie w schronisku....

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob gru 27, 2003 13:24

ryśka pisze:Ja się tylko po raz kolejny powtórzę: dziękuję!!! :D
Jeśłi tak ciężko leczy się ten katar w domu, to czarno widzę jego wyleczenie w schronisku....
Och Rysiu :crying: wzruszyłam się, kochana jesteś.
Keiko jakby mniej kicha ale ta pupcia bez zmian, smierdzi :lol: W poniedziałek poproszę o konkretniejsze zadziałanie w tej sprawie.
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Sob gru 27, 2003 21:05

Tylko czy weci wróca do poniedziałku albo po nowym roku, buuuu. Pewni jacys tam stazyści nie będą mieli pojęcia jak ją leczyc i jeszcze cos sknocą. Nic, w poniedz. dzwonię lepiej nie martwić się na zapas, prawda?
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Sob gru 27, 2003 21:39

Jasne, martwić się na zapas nie ma co, a Keiko szczęściara jakich mało - wiedziała, na kogo trafić - najpierw Rysia, a teraz Wy :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 28, 2003 18:48

Tak więc jutro do kontroli. Biedulka dalej ma duży katar. Tzn może na zewnątrz nie duzy ale w srodku siedzi i utrudnia oddychanie, przełykanie i psuje humor. pupcia nadal fee.
Czy po tygodniu brania Synuloxu powinna dostać inny antybiotyk jeśli katar nie ustępuje, cos mocniejszego? No i co z ta pupcią, jak stwierdzić czy to stan zapalny czy ropomacicze, jakie badania? Rysiu jesteś tam? Nie iwesz kiedy wracaja ci weci z Sójczego? Czy mogłabys tam rano zadzwonić bo ja bym musiala do budki lecieć. :?
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pon gru 29, 2003 13:08

Na szczęście wetka była, ten wyjazd maja dopiero po Nowym Roku.
Tylko z Keiko nie jest dobrze...
Ten wyciek jest jeszcze wiekszy, katar nie leczy sie....więc na 80% podejrzenie ropomacicza....
Trzeba szybko robic sterylkę, niestety dzisiaj weci maja 5 zabiegów a ten zabieg Keiko wymaga szczególnej troski więc będzie zrobiny jutro. Tak bardzo sie boję :cry:
Keiko bedzie zawieziona na Sójcze Wzgórze okolo 13.00 jutro, sterylka przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności, przy co najmniej dwóch lekarzach odbedzie sie w Siemianowicach (chyba nie pokręciłam ale to nieważne), tam maja swój głowny gabinet. Niestety do odbioru będzie dopiero w środę rano. Wybudzać się będzie pod okiem wetów, w ciepłym pokoiku (już dzisiaj tam zaczna grzać) pod opieką weterynarzy, poprosiłam o szczególna uwagę dla Keikusi. Wetka pocieszyła mnie że wszystkie zabiegi mnieli udane nawet te z ropomaciczem.
Ale i tak baaaardzoooo sie martwię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Potem będzie dostawać jakis silniejszy antybiotyk-chyba. :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pon gru 29, 2003 13:12

Glaski dla biedactwa...
Wszystko bedzie dobrze !!

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pon gru 29, 2003 13:15

BIedne Wy obie :( - ale trzymam kciuki - musi być dobrze.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon gru 29, 2003 13:16

Dzięki :cry: Prawda musi byc dobrze?!!!
Keikusia spi teraz u mnie na kolanach i mruczy. :cry:
Ostatnio edytowano Pon gru 29, 2003 13:17 przez RyuChanek i Betix, łącznie edytowano 1 raz
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pon gru 29, 2003 13:16

Nie martw się, będzie dobrze. Uratujesz ją, ja to wiem. Odpoczątku czułam, że ratujesz jej życie.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon gru 29, 2003 13:17

:( Bedzie dobrze, wszyscy trzymaja kciuki! :ok:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, puszatek, Silverblue i 26 gości