Kot czy kotka?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 28, 2003 12:10

Mam dwie koteczki. Jedna jest spokojna a druga wariatka.
Nie ma reguly :twisted:
Obie i tak wiekszosc czasu spia ;-) ale wariactwo Czarnej do piet nie siega wariactwu Bialej.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie gru 28, 2003 23:15

A moze by tak kota podobnego do persika z ogloszenia Anny100 przyczepionego na gorze?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon gru 29, 2003 0:18

Reguł na pewno nie ma.
U mnie bardziej przylepne były zawsze kocurki.
No a już syberyjski to pieszczoch i przylepa nad przylepami :D
Koto-pies. Naprawdę. Taki mamisynek :D Słodki charakter ma.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 29, 2003 9:19

W moim otoczeniu większość to koteczki. Łobo jest malkontentna i agresywna, Kiszka przesłodka, gdyby zaś od Małej Czarnej zależał mój plan dnia to przesiedzialbym dzień na tarasie (to koteczka wolnożyjąca, zamieszkująca z synkiem, cykorkiem w składziku pod schodami) miziając ją. Cykorek był potwornym dzikusem, teraz jest przylepą.
Mój zakocony od zawsze szef utrzymuje, że generalnie skłonniejsze do pieszczot są kocurki.
Gracka + Kichulka i Bubulek :) oraz Mała Czarna

Gracka

 
Posty: 719
Od: Wto wrz 09, 2003 9:31
Lokalizacja: Warszawa (Bemowo+Ursus)

Post » Pon gru 29, 2003 9:33

[quote="Gracka"]Mój zakocony od zawsze szef quote]

W porządku masz szefa - Pozazdrościć :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 29, 2003 9:37

Z moich doswiadczen z kotami wynika, ze kotki sa bardziej przylepne (choc sadze, ze reguly nie ma). Moje dwie czarnule wprost dopraszaja sie miziania, a kocur rodzicow nie za bardzo lubi byc tykany - czasem sam przyjdzie na chwile glaskania, a potem daje noge :wink:
Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
Obrazek

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Pon gru 29, 2003 11:52

no to ja już się zdecydowałam... chcę kocurka - syberyjskiego, ale cena raczej mi nie odpowiada, więc wezmę kocurka, dachowca jakiegoś. już nawet chyba wiem skąd... śnieżnobiałego małego kociaka :) hihi...
Kinia & Sonia za Tęczowym Mostem

magpie

 
Posty: 258
Od: Sob gru 20, 2003 20:59
Lokalizacja: Szczytno

Post » Pon gru 29, 2003 11:53

skąd???? :)

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Magda_Lena_Coon i 83 gości