Bromba i Wyścig. Zapalenie płuc. Nicienie płucne - a jednak!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 07, 2009 10:36

mocno miziamy ;)

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sty 08, 2009 22:24

Trzymajcie kciuki za Stawke. Wydaje mi sie, ze tez zachorowala :placz:
Oddycha bardzo szybko... Jutro rano lecznica.

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 08, 2009 22:32

O rany :( Co to za świństwo.

Kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw sty 08, 2009 22:33

O kurcze, plaga Marta, plaga...

my w sobote z Igorem, bo oko fatalne..

Mocne kciuki za kruszynkę...
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw sty 08, 2009 22:50

Marta, trzymamy :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 08, 2009 23:25

Satoru pisze:O kurcze, plaga Marta, plaga...

my w sobote z Igorem, bo oko fatalne..

Mocne kciuki za kruszynkę...

No to się spotkamy nie tylko towarzysko.

Marta wspieram kciukami :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Jakieś pechowe te listopadowe kociaki. Ale ten pech musi się wreszcie skończyć, no bo ile tak można chorować.
A domek to im się jeszcze trafi, taki superowy :wink: na bank. A tamten niech żałuje :evil:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt sty 09, 2009 0:49

:( :( :( Marta..

:ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sty 09, 2009 8:06

Marta, mocne kciuki trzymam...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt sty 09, 2009 10:18

Marta, bardzo mocno Wam kibicuję. :ok:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pt sty 09, 2009 13:18

Stawka ma zmiany w plucach. :placz:

Siedze i rycze...

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 13:19

Marta co to oznacza ? :(

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sty 09, 2009 13:19

O matko...

Skąd to świństwo się wzięło? :( :( :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sty 09, 2009 13:23

Marta, weź się w garść. serio piszę. jeszcze nie jest tak źle. nic jej nie będzie. może to po prostu to przeziębienie? :roll:

ona nie zachowuje się jakby była chora. źle się nie czuje :ok:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Pt sty 09, 2009 13:34

Ja nie wiem co to oznacza. Zobaczymy co powie lekarz opisujacy zdjecia.
Na razie dostala Zylexis i tolfe. W poniedzialek kontrola
Reszcie mam podawac interferon na odpornosc.
W poniedzialek, jesli cos sie pogorszy/lekarz opisujacy powie, ze to zapalenie, zrobimy biopsje.

Dziekuje Kasi S, ze tak dzielnie mi pomaga, jezdzi ze mna, przetrzymuje mnie rano.

Trayka sapie, Maniek szybko oddycha...

Ja nie wiem, co zrobie jak cala 6 sie rozchoruje. Nie mam sily codziennie wstawac o 5.30 zeby zabrac sie z Piotrkiem na Ochote, przesiedziec u Kasi do momentu otwarcia lecznicy i potem wracam tramwajem, metrem, autobusem i isc przez piep... pole. Z reszta, nie wiem jak sie zabiore z 6 kotami... Od wtorku Piotrka nie ma, a Kasia codziennie przetrzymywac mnie nie bedzie :placz:

Mam dosyc tej piep.... wsi... Ja chce do cywilizacji...

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 13:42

Marta Chrusciel pisze:Dziekuje Kasi S, ze tak dzielnie mi pomaga, jezdzi ze mna, przetrzymuje mnie rano.

:oops: no co ty, cała przyjemność po mojej stronie :wink:

Marta Chrusciel pisze:Od wtorku Piotrka nie ma, a Kasia codziennie przetrzymywac mnie nie bedzie :placz:

a będę, co mi tam 8)

Marta Chrusciel pisze:Ja nie wiem co to oznacza. Zobaczymy co powie lekarz opisujacy zdjecia.
Na razie dostala Zylexis i tolfe. W poniedzialek kontrola
Reszcie mam podawac interferon na odpornosc.
W poniedzialek, jesli cos sie pogorszy/lekarz opisujacy powie, ze to zapalenie zrobimy biopsje.

tak szczerze, to ta biopsja to by się przydała... wiedziałybyśmy co jest grane, ale ja podejrzewam, że to jednak nie to samo. taką mam nadzieję. że to tylko podziębienie :ok:

Marta Chrusciel pisze:Trayka sapie, Maniek szybko oddycha...

kurna, niedobrze.... :(



a ja za tydzień muszę przejąć Szumę od Magdy.... boję się....
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: stara panna i 62 gości