Czy ktoś ma kota syjamskiego?

[magpie]

mam mozliwosc kupna koteczki syjamskiej (przynajmniej 3/4 syjamskiej ) tylko mam male pytanko do posiadaczy syjamów. czy one niszczą meble? wiem że to zależy od kota ale ogolnie jakie sa z charakteru no i czy chodza wysoko po meblach. jezeli wiecie cos na ich temat lub macie kota syjamskiego to prosilambym o odpowiedz. pomożcie!!!

[Olat]

Wiesz... Kot syjamski (syjam, z rodowodem)- to jednak może być zupełnie inny kot, niż mieszaniec syjama
BTW za kotkę " w 3/4 syjamską" nie powinnaś płacić... To kot taki, jakich dużo w schroniskach... Potrzebujący domu, ale nie rasowy...

[magpie]

wiem ze to nie jest kot rasowy... ojciec byl syjamem z rodowodem, a matka pol dachowiec - pol syjam. wiec jednak cos z tego syjama bedzie na razie kociaki maja 7 tygodni i wygladaja jak syjamy... mimo ze nie w pelni rasowe jednak wlascicielka chce za nie 200zl. wiem ze to troche sporo jak za mieszanca, ale niedawno dostalam propozycje kupna perso-syjama za 300zl, wiec chyba dam te 200... z reszta sie zobaczy. jeszcze nie jestem do konca zdecydowana. dzieki za odpowiedz.

[Kiara]

Nie daj sie naciagnac. Odwiedz lepiej schroniska i znajdz rasopodobnego kociaka, ktory bardziej potrzebuje pomocy... Niemniej taka krzyzowka wcale spelniac wymagan nie musi, nie pod wzgledem charakteru. Wierze ze zrobisz co uznasz za najlepsze

Aha, i nie ufaj wszystkim zapewnieniom "hodowcy". Matka mogla kolo syjama nawet nie stac tylko byc do niego podobna

[Olat]

200 zł?
Dziewczyno! Na wystawie widziałam śliczne syjamy- liliowe, z rodowodami, ksiażeczkami zdrowia za 300 zł!
Zastanów się może jeszcze.
Włascicielka wyglada mi na pseudo-hodowcę, który zbija kasę, rozmnazając nierasowe kociaki i zarabiając na nich...

[Hana]

Widzisz, jeśli Ty i inne osoby dadzą po te 200zł, to najprawdopodobniej niedługo znowu urodzą się tam kociaki. Właścicielka zarabiając, będzie prowadziła tzw "pseudohodowlę". To tak jakby do podrabianych dżinsów ktoś naklejał firmowe nalepki...

Rozumiem, że podobają Ci się te kociaki. Jeśli na któregoś się zdecydujesz, to porozmawiaj z właścicielką, żeby dała Ci jednego za darmo, bo kot podobny do rasowego a rasowy, to nie to samo.

[magpie]

no tak, ale mi wcale nie zalezy zeby to byl prawdziwy rasowy kot, po prostu chcialam miec cos podobnego przynajmniej do jakiejs rasy mysle ze 200 to dosc drogo za takie male "niewiadomoco"... wzielabym kotka ze schroniska, ale mieszkam w malym miescie, w ktorym w schronisku jest tylko kilka niezbyt zdrowych, dosc starych kotw, a mi raczej zalezy na maluszku juz sama nie wiem co robic...

[Kiara]

Mimo wszystko to nie jest pewne zrodlo, niestety Kociaki maja chociaz ksiazeczki zdrowia, szczepienia, etc? W zyciu nie dalabym 200 zl za polrasowego kociaka

Mysle, ze lepiej zrobisz, jesli troche poczekasz. Przegladaj ogloszenia w kocich sprawach, na naszej stronie adopcyjnej, sledz podklejone ogloszenia o kociakach na forum. W koncu trafisz na swoje wymarzone zwierzatko tym samym nie napedzajac pracy pseudohodowcy, rozmnazacza i oszusta, bo nie wiem jak inaczej nazwac taka osobe

[magpie]

dzieki za rady... chyba powaznie sie zastanowie zanim kupie tego kotka. najbardziej zachecilo mnie to, ze wlascicielka kociat mieszka w moim miescie, do tego zapewniala ze to sa kotki po ojcu z rodowodem - ale jaka tego pewnosc? codziennie przekopuje gazety i internet w poszukiwaniu jakichs kociat. najbardziej interesuja mnie brytyjczyki, ale za takiego musialabym dac conajmniej 1200 za to znalazlam ogloszenie o rosyjskich niebieskich. bede jutro dzwonic bo dzis nikt nie odpowiadal... a jak te tez mi nie beda odpowiadaly to pojde do zoologicznego i sobie podzwonie z tamtych ogloszen.

[Kiara]

Z tym ze rasowe ruskie tez dosc drogie sa

Zycze owocnych poszukiwan. Nie wiez w zapewnienia o rodowodowych rodzicach, nawet jesli pokaza ci "ojca" i jego "papiery" - nie masz pewnosci, jesli nie bylas przy kryciu, a w to watpie Nie daj sie naciagnac. Obiecuje dac ci znac jak bede miala cos ciekawego. W zeszlym miesiacu uczestniczylam w przekazaniu malego dachowca - kropka w kropke jak blekitny rusek, cudowny - czekaj na takie okazje

[Olat]

Wejdz do naszej koterii
W galerii Estravena (Poznań) znajdziesz zdjęcia jego Miśka- ubarwiony jak syjam, a z piwnicy. Niedawno na naszym forum były dwa syjamy )dorosłe) do adopcji.
Ela i Szelas (Warszawa) maja Borysa- baaardzooo podobnego do ruska- tez znajda. (Ale generalnie ruski są dość drogą rasą).
Jeśli bardzo chcesz kotka o określonym wygladzie- wybierz sie na wystawę. Nieraz mozna tam trafic na hodowców, którzy sprzedadzą Ci kotka z rodowodem, zdrowego- za naprawdę przyzwoite pieniądze. Próbuj!

[Mary Dove]

Wybaczcie, ja trochę zboczę z tematu Piszecie tu o cenach kotów rasowych. Zakochałam sie w kotach rosyjskich niebieskich. Czy ktoś wie w jakiej cenie dostane kotkę nierodowodową?

[magpie]

bardzo chetnie bym sie wybrala na wystawe... ale jest jeden problem - mieszkam na mazurach, a watpie zeby sie rodzicom chcialo mnie do Wa-wy ciagnac na wystawie na pewno bym sobie znalazla wymarzonego pieszczocha. w sumie nie zalezy mi na danej rasie, po prostu zeby lubil glaskanie, nie byl dziki i wredny w tym wypadku dobry bylby pers albo egzotyk, ale prawde mowiac nie podobaja mi sie... moim marzeniem jest brytyjczyk taki duuuuuuuuuuzy z polikami jak chomik... niebieski... jakby komus byl taki niepotrzebny... najwiekszy problem jest wlasnie w tym ze najblizszym wiekszym miastem jest Olsztyn - a tam raczej wystaw nie ma wybiore sie do schroniska - moze uratuje zycie jakiemus biednyemu, zapomnianemu kociakowi

[Iwona]

w takiej samej cenie jak rodowodową.
Koszt rodowodu to pare groszy. hodowcy sprostuje, ale to ok. 40 zł, wiec jesli rodowowda kotka kosztuje ok. 1200 - 1800 zł , to nierodowodowa o 40 zl mniej.
Jesli w ogole nie ma rodowodu, to nie jest rasowa. wiec placenie 1000 zł za kota podobnego do rasowego lub rozmnazanego po kryjomu nie jest rozsadne. czasami mozna dostac za darmo rodowodowego kota wycofywanego z hodowli.

[magpie]

Wybaczcie, ja trochę zboczę z tematu Piszecie tu o cenach kotów rasowych. Zakochałam sie w kotach rosyjskich niebieskich. Czy ktoś wie w jakiej cenie dostane kotkę nierodowodową?

nie znam ceny bo jeszcze nie dzwonilam, nie jestem tez pewna czy sa z rodowodem czy bez...