GD:MISIA maltretowana przez ludzi MA RAKA :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie gru 21, 2008 11:14

Agnieszka Marczak pisze:Moze teraz los sie do niej usmiechnął :?: Moze celowo zeslal jej Ole,kociego aniołka.Jasełka-moze to znak.



Napewno Ola i kicia stanęły na jednej drodze nie bez powodu..
W życiu przypadkiem nie dzieje się nic...

Dużo ciepłych myśli ślę kocince...
i szybkiego znalezienia prawdziwie kochających dużych :ok:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Nie gru 21, 2008 11:29

dagmara-olga pisze:mam nadzieję, że gdzieś w okolicy znajdzie się domek, choćby DT na razie.

chciałabym Oli coś wysłać, jakiś drobiazg z podziękowaniem, czy możecie mi pomóc podając adres?

tez o tym myslalam,zeby chociaz jakas kartke jej wyslac z podziekowaniem.Moze wiecej osob chcialoby jej wyslac kartke.Wszystkim przesle na PW jej adres lub moze lepiej adres szkoly,byloby jej b milo.Tym bardziej,ze pan od wf-u wysmiewal sie z niej,ze idzie ratowac kota :evil: Fajnie byloby gdyby sie dowiedzial,ze sa osoby,ktore podziwiaja Ole za jej charakter,determinacje i za to co zrobila.
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Nie gru 21, 2008 11:33

pan od wf-u....jeśli on ma się nazwać pedagogiem i wychowawcą młodzieży, to przerażające.
Dodam, że taki "pan od wf-u" to zwykle swego rodzaju wzór dla chłopaków.
Piękny wzór tym razem - skoro śmieszne jest pomaganie komuś kto cierpi.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie gru 21, 2008 12:07

dagmara-olga pisze:pan od wf-u....jeśli on ma się nazwać pedagogiem i wychowawcą młodzieży, to przerażające.
Dodam, że taki "pan od wf-u" to zwykle swego rodzaju wzór dla chłopaków.
Piękny wzór tym razem - skoro śmieszne jest pomaganie komuś kto cierpi.

Dokladnie,zgadzam sie w 100%,ale niestety znam wielu takich "pedagogow" :evil:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Nie gru 21, 2008 12:40

Ja poproszę adres - kartkę wyślę w poniedziałek!

iza5

 
Posty: 1236
Od: Śro cze 18, 2008 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 21, 2008 16:58

iza5 pisze:Ja poproszę adres - kartkę wyślę w poniedziałek!


Fajnie, że myślicie o nagrodzie dla Oli, ale gdzie się podzieje koteczka?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie gru 21, 2008 22:36

Po swietach kotka musi znalezc nowy DT.teraz jest u Kotiki.Wiem,ze Kotika nie ma juz miejsca w domu,ale to sprawa zycia lub smierci.
Kotiko dziekuje,jestes niezastapiona :!:
Po swietach,no wlasnie,nie wiem co po swietach :(
Moim zdaniem taka kotka po przejsciach powinna miec szanse na pare lat dobrego zycia.
Szukamy Domku dla Misi
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Nie gru 21, 2008 22:46

Kotka jest u mnie tylko na okres świąteczny.
Tyle w Trójmieście DT , a koteczka musiała trafic do mnie.
Na swoje nieszczęście, nie jest niebieska, nie ma dłuzszej sierści,
nie jest też rozkosznym kociakiem.

Jest dorosła, ma poważny uraz oka, zstare złamanie szczęki, ucho w strzępach. :cry: Jest brudna, nieładnie pachnie, ale czy to znaczy, że nie zasługuje na dobre życie?

Chociaż nie mogę jej przetrzymać dłużej, to postaramy się znależć Misi prawdziwy dom.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon gru 22, 2008 0:23

Kotka wcale mnie się nie boi.
Zjadła całą tacke animondy. Miskę tak wylizała, że myć nie potrzebuję. :lol:
To domowa kotka, może komuś sie znudziła i ją wyrzucił z samochodu.
W zeszłym roku dwa koty w ten sposób trafiły do naszej dzielnicy. :cry:
Postawiłam jej budkę, ale nie wiem czy z niej skorzysta.
Na moje podglądające koty reaguje agresją niestety.
Może to jednak dlatego, że nie jest pewna na nowym terenie. Zobaczymy.
Mam też nadzieję, że jest kuwetkowa, inaczej byłaby tragedia.

Gdy tak patrzę na jej pusty oczodół, na oskórowane ucho,
zastanawiam się, jaki też koci dramat zdarzył się w jej życiu. :roll:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon gru 22, 2008 1:36

Mam nadzieje,ze sie uspokoi jak zobaczy,ze koty nie maja zlych zamiarow.A czy kuwetowa to powinnam sie zapytac Oli :oops:
trzymam kciuki za was obie :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pon gru 22, 2008 2:36

Agnieszka Marczak pisze:Mam nadzieje,ze sie uspokoi jak zobaczy,ze koty nie maja zlych zamiarow.A czy kuwetowa to powinnam sie zapytac Oli :oops:
trzymam kciuki za was obie :wink:


Też mam taką nadzieję. Zajrzałam do Misi.
Po zwiedzeniu najbliższego terenu, ona praktycznie stoi przy misce.
Nasypałam jej suchej karmy a ona je. 8O
Kotka waży 3,5 kg, a ma apetyt jakby ważyła 6 kg.
Jak do niej wchodzę to miauczy i ociera się o moje nogi.
Po tolfedynie widac, że nic jej nie boli. To ja boję się, że urazi
ucho albo oko, bo teraz widać troche gałkę oczną.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon gru 22, 2008 2:56

Te koty z ulicy to na poczatku jedza jakby na zapas Jezyk jest u mnie od 4 XII i caly czas przy misce :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pon gru 22, 2008 5:53

kotika :D dla kici dzięki Tobie zdarzył sie cud świąteczny....kuwetkuje kicia?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon gru 22, 2008 11:09

mumka27 pisze:kotika :D dla kici dzięki Tobie zdarzył sie cud świąteczny....kuwetkuje kicia?

:?:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pon gru 22, 2008 16:23

Biedny, wyrzcony kotek szuka domku! Choćby dt!!!! Pomóżcie!!!!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości