MAJORKOWI: Samo życie...

[lady_in_blue]

Oj, Zuziaczku, musisz uzbroić się w cierpliwośc. Znaczy, nie zakładja garnków na głowę ani żadnych takich, ale poczekac musisz, Cyko musi zrozumieć, że jesteś kumpela...
Budyń

[Shimi]

cześć jestem Bodzio. dla przyjaciół Ładź
widze że tu dużo problemów macie drodzy koledzy, z nowymi lokatorami/kami
no to ja wam muszę wyznać że chyba w tym tygodniu przyjedzie taki wujek z PUSIĄ!!!
ponieważ wujek ten jedzie, jak mi to większa tłumaczyła, za dużą wodę na jakiś czas i Pusia zostanie u nas!
była u mnie już raz, nawet sobie nie wyobrażacie jaka ona jest cudna chyba się zakochałem . Tylko że ona cały czas na mnie prychała, nie wiecie przypadkiem co to oznacza? Mały flirt?


ściskam łapki panom i liże w uszko piękne panie
Bodzisław

PS. mam z Pusią fote ino nie wiem gdzie jest (fota nie Pusia). jak znajdę to wam pokaże



Misiu Majorze sorrki że ci wątek zaśmiecam, ale kajsik musze napisać, nie?

[lady_in_blue]

Misiek, Ty jak już skończysz aniołowac Gackowi, to może byś zrobił porządek w tym wątku? Bo tak to masz - przychodzi jakiś nowy i od razu nasze kotki po uszach liże, a?

Bodziu, słońce złote - jak prychała to znaczy, że sie wstydzie, ale nie byłaby od tego ta twoja lalunia....

I jęzor precz od niektórych uszu...

Budyń

[Majorka]

Misiek, Ty jak już skończysz aniołowac Gackowi, to może byś zrobił porządek w tym wątku? Budyń

Budyń, jak ja Cię lubię, stary przyjacielu! Ja Gackowi aniołuję do czasu; urabiam go na kumpla do zabawy, nawet próbowałem naskoczyć na niego, ale mnie ofuknął. Ty i ja mamy piękne ogony, wiesz o czym mówie, i Gacek wczoraj obwąchał czubeczek mojego, a ja się zawstydziłem i wlazłem na tapicerę, udając że nie wiem o co chodzi. Coś się na Sylwestra szykuje, jakiś catbal czy coś, ale ja i tak będę tańczył z Mi-Norką flamenco. Miś Major

[lady_in_blue]

ale ja i tak będę tańczył z Mi-Norką flamenco. Miś Major

Fiu, fiu, flamenco z Mi-Norką. Niektórym to się powodzi. U mnie ciągle coś wspominają, że jedziemy. Jedziemy do wieży. Białej wieży. Jak ja nie cierpię jeździć samochodem... Ale jedziemy. BluMka też jedzie. I Pretoria, hymmmm, ale z tego co słysząłem, mieszkac będzie gdzie indziej. No to już my z BluMką będziemy obertasy sami wyczyniac...

[Majorka]

To Blue Madam będzie w tej białej wieży siedziała? Jeśli tak, to nie zapomnij Budyń pomalować sobie konia na zielono! MM.

[Wojtek]

No kawalerowie!
Bedziecie musieli ratować księżniczkę zamkniętą w wieży!

[Majorka]

Tylko że ona cały czas na mnie prychała, nie wiecie przypadkiem co to oznacza? Mały flirt?

Bodziu, kobiet nie znasz? Musi trochę poprychać, żebyś nie myślał, że jest taka łatwa! Posiedź tu z nami trochę, to się nauczysz jak z kobietami należy psotępować! Miś Major

[Majorka]

Cześć, Koleżanki i Koledzy, oj się porobiło, bardzo byłem zajętyk. Ale już wiem na pewno - mam nowego przyjaciela, on jest co prawda sporo starszy ode mnie, ale słucha mnie we wszystkim, naśladuje i niedługo będzie jeszcze bardziej pewny siebie niż ja, Miś Major. W każdym razie obu nam się podoba ta sama mała czarna, zgrabna bestia jest.
Baliście się fajerwerków? Ja się wcale nie bałem! Chciałem na balkon wyjść i podziwiać te kolorowe wybuchy, ale łaciata i czarna były zestresowane i Majorka zakryła ekran... okno znaczy.
Psze Pani od Budynia, czy Pani chciała z Budynia zrobić pudding świąteczny?
Hruptaczku-Kurczaczku, nie dawaj się tym dwóm bestiom - po pysku raz i drugi daj. Ale że też się uchowałaś jeszcze, z tego co Twoja duża pisze, to oni strasznie Cię mordują, aż mi sierść cierpnie. To na razie tyle, Miś Major, z poważpaniem.

[lady_in_blue]

Psze Pani od Budynia, czy Pani chciała z Budynia zrobić pudding świąteczny?

Misiaczku, słonko Ty moje rude.... Pudding z Budynia? Jakże bym mogła... Ale sam rozumiesz, kryzys rynkowy, karpie drogie jak jasna cho....Ups...
W każym razie Budyń uniknął nafaszerowania i przesyła Ci pozdrowienia, kolego z okładki...

[Majorka]

O, psze Pani od Budynia, to on tylko spał w tym piekarniku, z serca mi spadł ciężar! A w którym rzędzie Budyń się załapał, bo Majory schowały kalendarz i dumają gdzie gwóźdź mają wbić i ja go nie widziałem, a podobno też tam jestem i Budynia bym chciał zobaczyć jako żywo. Miś Major, PaniRudeSłonko

[lady_in_blue]

A w którym rzędzie Budyń się załapał

Budyń jest nad drugim zerem....

[Majorka]

Budyń jest nad drugim zerem....

Ojej, to złapali go jak do kuwety akurat szedł?

[lady_in_blue]

Budyń jest nad drugim zerem....

Ojej, to złapali go jak do kuwety akurat szedł?

[Majorka]

Budyń, Ty nad drugim zerem, ja pod pierwszym zerem, czy to jakiś spisek albo pułapka?!!!!
BTW, prawdziwy gwiazdor z Ciebie, ho ho bracie, ale jesteś przystojny na tych zdjęciach!