podrozowala razem ze mna, jako towarzyszka Samuela i moja

od piatku jednak byla juz sama
i wtedy sie zaczelo, kotka nie odstepowala mnie na krok, tylko zabawki troche ja zajmowaly na jakis czas, a jak sie znudzily znowu byla tuz obok
oczywiscie spala tez z nami, wtulona w policzek

ma sporo nowych zdjec, ale ja nie mam juz sil ich wstawiac

*****
musze zawiezc na sterylke czarna kotke z pierwszej grupy zabranej w lipcu
chyba ma rujke

dzisiaj wrocilam wiec malo mialam czasu na obserwace, chociaz objawy sa typowe
musze wystawic bazarek na pokrycie kosztu zabiegu