Afatima pisze:Ciamkuś kochany

Pięknego masz skarba
Oby oboje państwo zaczęli tak coraz bliżej siebie, aż się pokochają na zabój

Mam nadzieję, że się Pyza do niego przekona...
Na razie jest trochę lepiej, Pyza już je i chodzi po domu. Tyle, że woli uciekać gdzieś wysoko na szafy i przyglądać się nowemu z góry.
Ale jest obrażona. Są chwile, że unika dotyku ręki, czego nigdy wcześniej nie robiła. I ma taką nieszczęśliwą minkę...Ale to przejdzie na pewno.
Sonia za to też trochę ucieka przed Heniem - też woli raczej z szafy go oglądać ale...jest nim trochę zafascynowana

Chyba się chłopak podoba
A Czester przestał już warczeć
Wczoraj chłopaki jadły z jednej miski
Jeszcze się nie bawią ale mam nadzieję, że może niedługo zaczną.
Bo Henio ma dużo energii i potrzebuje sporo ruchu!
Dziś rano bawiliśmy sie piłeczką - było szaleństwo
Rano mnie Henio obudził - domagał się głaskania. Mruczał jak traktorek
Słodziak taki z niego.