Puma dała mi w nocy wycisk.
Musiałam ją co chwilę karmić.
Jak się ociągałam ze wstawaniem, to wskakiwała na półki i strącała ich zawartość.
Na szczęście nic nie potłukła.
Aha, Puma na pewno jest chora.
Świadczy o tym fakt, ze zrobiła kupala do kuwety.
I to nawet dwa razy

...