Moje tymczasy (9). Minnie i Malinkaw nowych domach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 10, 2008 22:48

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro gru 10, 2008 23:08

Cudna, kloniasta fokomorsica :twisted: :love:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw gru 11, 2008 8:26

piękna :1luvu: a imię już ma?


a Minnie jest cudna, kochana i wpatrzona w Agnieszkę 8)
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Czw gru 11, 2008 8:47

Nie ma jeszcze imienia. Za to ma kopalnię w uszach. Pomysłu na imię w każdym razie nie mam.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw gru 11, 2008 8:49

może Nowa, Nówka 8)
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Czw gru 11, 2008 8:57

Kasia_S pisze:może Nowa, Nówka 8)


Już miałam Nowesa.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt gru 12, 2008 8:50

Nówka chodzi po domu jakby od zawsze w nim mieszkała :D. Ogonek cały czas w górze, jak chorągiewka :lol:
Ma tylko problem z trafieniem do kuwety. Załatwia się obok.

Jest milutka, wystarczy do niej zagadać a zaczyna mruczeć.

Minnie, Dziadek i Majka bardzo jej nie lubią :( i warczą. Dziadek obraził się na mnie i spał gdzieś na beczce. Minnie na szafie.
Przy Rudziaku nie miały takich problemów :roll:, może dlatego, że rudy trochę przepraszał, że żyje.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt gru 12, 2008 11:56

Śliczna szybko znajdzie nowy domek
Obrazek

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..." Antoine de Saint Exupery (Mały Książe)

Dolores

 
Posty: 1707
Od: Nie gru 02, 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Sob gru 13, 2008 15:14

Cholera, teraz ja mam problem.
jestem uczulona na małą :(. Wczoraj myślałam, że mi oko wypłynie.

Dziachu i Minnie nadal obrażone :(. Warczą, na wszystko i wszystkich.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob gru 13, 2008 17:30

Współczuję :( nic nie poradzę, bo nie jestem (tfu, tfu) na nic uczulona.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob gru 13, 2008 18:00

Może wykąp tę małą, kto wie, o jakie pestycydy się otarła na dzialkach.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15207
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie gru 14, 2008 5:25

Ja zawsze wzbudzam sensację w poczekalni u Doc, gdy informuję, że mam alergię na koty. :lol:

Czasami faktycznie jest tak, że nowy kot jest jakiś `szczególny` pod tym względem. Wtedy niestety - Zyrtec.
A do oka polecam Homeoptic.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie gru 14, 2008 8:37

Aleric pomógł.
Mała ma problemy z kuwetą. Rano usiłowała zrobić kupę na łóżko :roll:, wczoraj zdjęłam ją, kiedy siusiała.
Wczoraj zaczęłam odrobaczanie stada. Nawet łatwo poszło. Pomieszałam im puszki z fenbenatem (wyszedł straszny gugiel), ale puszek dawno nie jadły, więc wszystko zniknęło w mgnieniu oka.
Za to dziś pojawił się nowy problem - odmówiły jedzenia suchego :roll:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto gru 16, 2008 9:59

Mała bezimienna cholera nadal ma problemy z kuwetą :?.
Rano była tak uprzejma, że poczekała aż wstanę i pościelę łóżko.
Kiedy ją wsadzam do kuwety, wie o co chodzi, ale sama nigdy tam nie trafia.
Pół biedy, jeśli kupa albo siusiu ląduje na podłodze w łazience, ale równie często lądują na łóżku :(.

Może ktoś ma pomysł na jakieś imię dla niej?
POza nietrafianiem do kuwety mała jest bardzo słodką, miziastą gadułką.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto gru 16, 2008 10:03

Przyzwyczai się?

Audio tak miała.
Przeczekałam.

To nie jest fajne...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 32 gości