Frycek - (w nowym domu)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 12, 2003 8:26

:cry: małe biedactwo
W całym tym nieszczęściu miał szczęści, że ktoś się nim zajął. Na wolności na 100% by zginął :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt gru 12, 2003 8:27

:( biedny maluszek,
całe szczęscie trafił do dobruch Ludzi

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pt gru 12, 2003 8:58

:(
Ale za to ma energii za dwóch!!!

pio9

 
Posty: 408
Od: Wto lis 18, 2003 14:24
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt gru 12, 2003 9:02

pio9 pisze:Ale za to ma energii za dwóch!!!

Noooo :mrgreen:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt gru 12, 2003 9:08

Mysza pisze:
pio9 pisze:Ale za to ma energii za dwóch!!!

Noooo :mrgreen:


I apetytu za trzech! Trzy tacki Animondy dziennie, do tego suche to jest baaaardzo duzo chyba... :roll: :wink:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt gru 12, 2003 9:08

Katy pisze: Także Frycek to taki biedny ślepotek :cry:

Male biedactwo :cry:
Za to trafil na wpsanialych ludzi.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 12, 2003 9:16

Katy pisze:I apetytu za trzech! Trzy tacki Animondy dziennie, do tego suche to jest baaaardzo duzo chyba... :roll: :wink:

8O 8O 8O Trzyyyyy??????? Boruta nawet jednej dziennie nie jest w stanie zjeść :roll: (+ suche jada) Co on ma w środku? Smoka głodomora :wink: 8)

Trzy tacki dziennie to chyba trochę za duż dla takiego malucha :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt gru 12, 2003 9:23

No przecież skądś musi mieć energię za dwóch! :)

pio9

 
Posty: 408
Od: Wto lis 18, 2003 14:24
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt gru 12, 2003 9:33

Mysza pisze:Trzy tacki dziennie to chyba trochę za duż dla takiego malucha :roll:


Za duzo? Eeee, taki maluch powienien wsuwac, rosnie przeciez... :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt gru 12, 2003 10:03

Katy pisze:Wszystko będzie zależało od gojenia sie. Oczy są w takim stanie, że zostało z nich bardzo mało, tak więc powieka zawija sie do środka. Dr Garncarz powiedział że jeśli będzie sie paprać to gałki oczne trzeba będzie usunąć. :cry:


Identycznie powiedziała jego żona.Ważne ,że mały ma ochote do życia(i apetyt :D ).A jak sobie radzi w mieszkanku?Zalicza wszystkie rzeczy na swojej drodze czy już się troche rozpoznał w terenie?

moniś

 
Posty: 204
Od: Pt wrz 26, 2003 14:44
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt gru 12, 2003 10:19

:cry: mialam troche nadzei...Ale z tego, co czytam, nie trzeba sie o niego martwic. Trafil na WAS i na pewno sobie poradzi w swoim niewidzialnym swiecie.Glaski i usciski :lol:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt gru 12, 2003 11:15

W terenie juz sie rozpoznal i radzi sobie niezle. Najlepiej oczywiscie zna lazienke - to jego azyl - i jak sie czegos przestraszy to bezblednie do niej ucieka. Pod warunkiem ze nic nie stoi mu na drodze - trzeba sie do niego dostosowac np. nie moge zostawiac na podlodze nic czego wczesniej nie bylo. Wczoraj postawilam kolo lazienki transporterek - oczywiscie mial z nim spotkanie trzeciego stopnia :wink: Jest kochaniutki, z Mefisiem juz sie zaprzyjaznil (ten moj Mefisiek taki kochany jest - taki przyjazny dla innych kotow :oops: ), widze ze dobrze ze jest z innymi kotami bo duzo sie od nich uczy (tzn. od Mefiska, bo Niedobra prycha, warczy i paca lapa). Jak Mefisiek jest kolo malucha i nagle gdzies wskoczy, Frycek zaraz wystawia glowe w tym kierunku i tez probuje wskoczyc, podskakuje do gory :wink: Znalazl juz zejscie z wersalki i pomimo ze jest ona jednakowej wysokosci w kazdym miejscu potrafi skoczyc tylko z jednej strony - w tym miejcu na pewno jest podloga :lol:
Jednym zdaniem - pociecha z niego niesamowita :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt gru 12, 2003 11:16

:D :ok:
moj tezet sie przejal wczoraj jak mu powiedzial o maluchu-pytal sie dlaczego mu oczka zarosly ta 3 powieka...
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Pt gru 12, 2003 11:22

Katy pisze: Znalazl juz zejscie z wersalki i pomimo ze jest ona jednakowej wysokosci w kazdym miejscu potrafi skoczyc tylko z jednej strony - w tym miejcu na pewno jest podloga :lol:

No tak, bo te podłogi to takie podstępne stwory i z niektórych miejsc mogą się zwinąć i nie ma ich 8O :wink: :ryk: :ryk:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt gru 12, 2003 11:59

Katy, jesteś wspaniała!!!

Jak dobrze, że kochany maluszek trafił właśnie na Was! :1luvu:
Trzymamy kciuki za zdowie krasnala i za niepaprzące się oczka

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Majestic-12 [Bot] i 16 gości