gigakot, mikrokot i mechakot. Koty piwniczne :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 09, 2008 20:48

Znamy historie znamy i juz wiemy co jest prawdopodobna przyczyna - brak socjalizacji :?

Pokaz, pokaz male rude coonki :twisted:

ja chce rudego coonka 8) :twisted:

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto gru 09, 2008 21:00

ee, ale ta trawa to taka zwykła trawnikowa jest tylko nie koszona. Ktoś niezły biznes na tym robi :lol: No ale co ja poradzę, nie będę biegać z łopatą po trawniku pod blokiem.
Obrazek
PW już wysyłam :wink: te kunki to bardziej kremowe niż rude :D

edit: a przypadkiem to futro ze zdjęcia nie ma pyndzelków na uszach? 8)
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto gru 09, 2008 21:10

Woooow, ale cudenka :1luvu:

chyba kaze mezowi pracowac 24/24h albo isc krasc i sobie takiego kupie :twisted:

pyndzelki niewielkie ma :twisted:
Ostatnio edytowano Wto gru 09, 2008 21:13 przez Sabeena_, łącznie edytowano 1 raz

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto gru 09, 2008 21:13

A ja też to chyba mam.
http://www.ikea.com/PIAimages/67416_PE181260_S4.jpg
Z ikei, pani mówiła też, że to "kocia trawka". Ciekawe jak to się nazywa naprawdę....
Czyli, ze to nietrujące dla kotów jest? Bo Ryżowiec rewelacje jelitowe chyba po tym właśnie miał, chociaż pewna nie jestem...

A kociaki śliczne!!
Obrazek
"Jeśli powiedzą nam – chcecie za wiele –
jasne, że tak, chcemy za wiele, chcemy więcej, chcemy osiągnąć wszystko"

AKowiec

 
Posty: 823
Od: Wto cze 26, 2007 9:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 09, 2008 21:17

AKowiec pisze:A ja też to chyba mam.
http://www.ikea.com/PIAimages/67416_PE181260_S4.jpg
Z ikei, pani mówiła też, że to "kocia trawka". Ciekawe jak to się nazywa naprawdę....
Czyli, ze to nietrujące dla kotów jest? Bo Ryżowiec rewelacje jelitowe chyba po tym właśnie miał, chociaż pewna nie jestem...

A kociaki śliczne!!


Myślę, ze to się nazywa trawa pospolita niekoszona 8) moi rodzice mają taką w ogródku :lol: Zupełnie nietrująca. Nasza już została równiutko przystrzyżona przez kociaste.

kociaczki nazywają się Filli i Felli :D

edit: Sabeena my Elvisa kupiliśmy na raty ;)
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto gru 09, 2008 21:22

Cudne ale nie umywaja sie do Elvisa :twisted:

i w ogole wszystkie nasze problemy to wina Elvisa

edit: my Problema tez :evil:

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto gru 09, 2008 21:26

Sabeena_ pisze:Cudne ale nie umywaja sie do Elvisa :twisted:

i w ogole wszystkie nasze problemy to wina Elvisa


a to czemu? o ile mi wiadomo Elvis nigdzie poza mieszkanie się nie wybierał i nikomu kłopotów nigdy nie robi, co najwyżej nadprogramowe sprzątanie 8)
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto gru 09, 2008 21:34

Jakby Ci to... ano to bylo tak...
Czytalam sobie forum... i cos mnie podkusilo (czyt. zle we mnie wstapilo :twisted: ) zeby sobie otworzyc temacik Elvisa...

No i sobie czytam, czytam i patrze na fotki ... i tu po raz drugi zle we mnie wstapilo bo pokazalam te fotki TZtowi...

chyba sama zgadniesz co bylo dalej?? :twisted:

wiec jakby nie patrzec wina Elvisa :twisted:

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto gru 09, 2008 21:48

oj,ale broję :twisted: spowoduję gwałtowny wzrost sprzedaży coonów a potem jej spadek jak nie daj Boże Elvis zachoruje (tfu, tfu) :lol: pewnego dnia się nie obudzę bo hodowcy mco mnie zlikwidują jako propagowanie kota np. ze zbyt słaba brodą :twisted:

Tak serio zanim się na niego zdecydowaliśmy bardzo korespondowaliśmy z rożnymi hodowlami i przez pól roku dowiadywaliśmy się wszystkiego o tej rasie. Czytaliśmy się jak powinna wyglądać hodowla, jakie warunki powinien spełnić hodowca, czym jest dokładnie rodowód min. bardzo nam w tym pomogła forumowa Asskia, która hoduje fantastyczne koty. Kupienie kota to nie było takie hop, siup ;) Zresztą pieniądze tez trzeba było uzbierać.
Podobnie było z przygotowaniami na przyjęcie drugiego kota ten pomysł zalągł się praktycznie od razu po przybyciu Elvisa do naszego domu :wink:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto gru 09, 2008 21:58

Czym jest rodowod, jak powinna wygladac hodowla to ja niby wiem... psiara jestem od lat i mam same rodowodowe psy... no i wyszlo co wyszlo - masz to w pw :wink:

A fakt ze Elvis nas po prostu zauroczyl, to cudo nie kot :D

Musisz mu zawiazac czerwona kokardke bo to jak z dzieckiem, mozna zaurczyc :twisted:

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto gru 09, 2008 22:04

koraliki na czerwonej wstążeczce mogą być? :lol:
:ryk: ci co znają przygodę Elvisa z czerwoną wstążeczka padną ze śmiechu. :smiech3: :smiech3: :smiech3:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto gru 09, 2008 22:11

ejjjjjjjj to ja tez chce poznac ta przygode :twisted:

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto gru 09, 2008 22:16

Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto gru 09, 2008 22:35

faktycznie czerwona wstazeczka w kontekscie koralikow ... :lol:

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro gru 10, 2008 9:02

ja też bym chciała mainkunka :( ale nie stać mię :( uwielbiam takie gęste futro, a rude czy kremowe to w ogóle moja miłość :)
A Elvisa to ja też uwielbiam, szczególnie za te miny ;) Zosiu Ty go karmisz tą specjalną karmą dla maincoonów? żeby rósł duży okrąglutki? :twisted:

a pokażesz na pw zdjęcia rudziaszków? :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 13 gości