Tadzio zdrowieje, Suri juz szuka domu :))

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 09, 2008 14:09

Kot Tadeusz chyba zaprzyjaźnia się z Gucią.Mela nie życzy sobie żadnych kontaktów z nim,ale moja rudaska chyba jakoś się z nim dogaduje.Bawią się w chowanego,a Melcia śpi na parapecie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 09, 2008 14:27

Ojej, tak dawno do was nie zaglądałam. Nawet nie wiedziałam, że Tadzio miał takie problemy. Dobrze, że już najgorsze minęło. Kciuki za zdrówko i domki dla kociaków :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto gru 09, 2008 14:30

Dziękuję.wiem,ile sama masz problemów.Dziś ostatnie tabletka,ale do weta muszę pójść sprawdzić,co z tym "czymś " na karku.To ani nie znika,ani się nie powiększa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 09, 2008 14:35

Oj tak, nazbierało się. I to teraz, przed świętami :x
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro gru 10, 2008 9:48

Witam w mroźny ranek.Jak to dobrze,że mam twardy sen i nic nie jest w stanie mnie obudzić,bo sądząc po tym,co rano zastałam to znów było imprezowo.Drzwi szaf pouchylane,domek Meli przewrócony na środku pokoju.Ten domek to jej azyl,żaden kot go nie ruszał do tej pory.Dla Tadzia nie ma świętości.Ale dobrze,ze mają trochę ruchu,że biegają.
Chyba będę mieć na utrzymaniu kolejnego kota.Poszłam wczoraj nakarmić bezdomniaczka (whiskasa),a na posiłek zjawiło się coś dużego rudego.Jadło z apetytem.Wychodzę o 22-ej,latarnie na podwórku się nie świecą więc trudno mi określić kolor nawet,Płochliwe są oba,więc uciekają pod samochody i tylko z okna mogę zauważyć cień.Whiskasa udało mi się zobaczyć w dzień,a to rude chyba pojawiło się pierwszy raz.Co ja zrobię,jak będzie tego przybywać?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 10, 2008 16:39

Tak się zastanawiam,dlaczego Tadzio mniej je.I to zdecydowanie.Nie jest już taki pazerny,nie skacze na blat,tylko cierpliwie czeka,aż jedzonko będzie w miseczce.Czyżby powodem było to,że już po odrobaczeniu?Zachowuje się normalnie,czyli łobuzuje,śpi,chodzi do kuwety,ale prawdę mówiąc, nie zauważyłam,ile,czy w ogóle coś pije.Zawsze świeża woda w misce,ubywa jej trochę,ale mam trzy koty w końcu.Bez picia chyba by nie przeżył,prawda?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 10, 2008 18:06

A może Tadzio przyzwyczaił się do tego, że jedzenie zwyczajnie jest, że nie trzeba być tym pierwszym przy misce.
Przy trzech kotach to jednak tej wody powinno ubywać, moje (jak to określiła moja mama) pija jak krowy :twisted: ale też mają pojemnik pojemności 2l
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 10, 2008 18:37

Aż tak bardzo to nie ubywa,ale one jedzą mokre,piją najchętniej,jak jakieś naczynie jest w zlewie.POMYJE lubią,jak świnie.Kurcze,powinnam przestać tak się przejmować,bo zwariuję.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 10, 2008 18:55

Ja mysle, ze z kotami w kwestii picia to tak jak z ludzmi - sa niektorzy, pijacy ponad 2 listry dziennie i niektorzy, nie pijacy prawie wcale (np. ja) :)
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Śro gru 10, 2008 20:15

ewar pisze: ...POMYJE lubią,jak świnie.....
Pomyj kotom żałujesz :?: :!: Nie bądź paskuda :twisted: a niech sobie piją co chcą, a jak jedza mokre i sio robią, to nie masz sie czym przejmować
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 10, 2008 20:27

Cudny ten Tadzio :1luvu: Kciuki mocne za zdrówko :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro gru 10, 2008 20:47

Dzięki w imieniu Tadzia za komplement.Cudny to fakt,chociaż są uszczerbki na urodzie.Mam nadzieję,że przejściowe,łysa jeszcze trochę nóżka i placek na karku.Swoją drogą,nie sądziłam,że nóżka będzie aż tak sprawna.Nic nie kuleje,nie utyka,nawet nie wiedziałabym która,gdyby nie to,że jeszcze całkiem nie zarosła.
Pomyj mu nie żałuję,nie tylko on uprawia ten proceder,chyba zacznę brudne garnki zostawiać w zlewie. Tyle czytam,że koty powinny dużo pić.Kupię poidełko na pewno.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 10, 2008 21:12

uszczerbki w futerku nic a nic nie ujmują jego urodzie :)
Dymki absotulnie i bezsprzecznie z założenia są cudne :)
A Tadeusz... mrr...i jeszcze ten pysio smukły :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro gru 10, 2008 21:17

On ma pysio w taką podkówkę do dołu.Mnie kojarzy się to z buldożkiem francuskim.Uroda urodą,a jaki fajny jest!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 10, 2008 23:59

Ewar, nie martw się, jak kot zbyt dużo pije to zły objaw. Dopóki moje koty były zdrowe zmieniałam wodę w miseczce, ale jakoś nie ubywało jej gwaltownie. Teraz jest inaczej, ale to akurat źle :(
Tadzio :love: a zdjęcia pyszczka?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AnkaCzajka, Blue i 64 gości