Biedne Wiejskie Koty -tu nas juz nie ma :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 08, 2008 22:17

Kociama pisze:
Do tego nie wiem co z tym zarobaczeniem,co podać
on ma chore nerki :(


Ja ostatnio podawałam mojej nerkowej Biri - Pratel.
Wcześniej uzgadniałam to z wetką. Do tego koniecznie coś na pchły - np. Frontline.

Aby zapobiegać mdłościom i wymiotom, ja podaję Biri od dwóch lat Famidynę. Na razie jest bardzo skureczna.
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon gru 08, 2008 22:25

Edyta i Sebastian pisze:
Kociama pisze:
Do tego nie wiem co z tym zarobaczeniem,co podać
on ma chore nerki :(


Ja ostatnio podawałam mojej nerkowej Biri - Pratel.
Wcześniej uzgadniałam to z wetką. Do tego koniecznie coś na pchły - np. Frontline.

Aby zapobiegać mdłościom i wymiotom, ja podaję Biri od dwóch lat Famidynę. Na razie jest bardzo skureczna.


ja mam w domu frontline w sprayu i pratel tez mam
tylko wet twierdzi że to ryzykowne jest

Łatuś normalnie nie wymiotuje,myślę że moze ta herbata tak podziałała
jutro badania krwi trzeba zrobić :roll:
jak ja się boję Kochani :(

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon gru 08, 2008 22:26

No mowilam że herbata :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon gru 08, 2008 22:27

Nic mu nie będzie, Kleo jest zdrowy a też miał odruchy wymiotne po herbacie :(

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pon gru 08, 2008 22:29

Kociamko, kciuki za Łatusia!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon gru 08, 2008 22:32

Dzieki że jesteście :D
lece robić kroplówkę Łatulce
och tak sie martwię o niego bardzo :(
co go napadło żeby herbaty popić :roll:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon gru 08, 2008 22:32

Kociama pisze:
Edyta i Sebastian pisze:
Kociama pisze:
Do tego nie wiem co z tym zarobaczeniem,co podać
on ma chore nerki :(


Ja ostatnio podawałam mojej nerkowej Biri - Pratel.
Wcześniej uzgadniałam to z wetką. Do tego koniecznie coś na pchły - np. Frontline.

Aby zapobiegać mdłościom i wymiotom, ja podaję Biri od dwóch lat Famidynę. Na razie jest bardzo skuteczna.


ja mam w domu frontline w sprayu i pratel tez mam
tylko wet twierdzi że to ryzykowne jest

Łatuś normalnie nie wymiotuje,myślę że moze ta herbata tak podziałała
jutro badania krwi trzeba zrobić :roll:
jak ja się boję Kochani :(


Ja używam Frontline, ale spot-on.
Jeżeli chodzi o badania to koniecznie zbadaj też fosfor i wapń. To bardzo ważne, a niestety poprzednio wet to przegapił przy badaniach Łatka.
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon gru 08, 2008 22:35

Edyta i Sebastian pisze:
Kociama pisze:
Edyta i Sebastian pisze:
Kociama pisze:
Do tego nie wiem co z tym zarobaczeniem,co podać
on ma chore nerki :(


Ja ostatnio podawałam mojej nerkowej Biri - Pratel.
Wcześniej uzgadniałam to z wetką. Do tego koniecznie coś na pchły - np. Frontline.

Aby zapobiegać mdłościom i wymiotom, ja podaję Biri od dwóch lat Famidynę. Na razie jest bardzo skuteczna.


ja mam w domu frontline w sprayu i pratel tez mam
tylko wet twierdzi że to ryzykowne jest

Łatuś normalnie nie wymiotuje,myślę że moze ta herbata tak podziałała
jutro badania krwi trzeba zrobić :roll:
jak ja się boję Kochani :(


Ja używam Frontline, ale spot-on.
Jeżeli chodzi o badania to koniecznie zbadaj też fosfor i wapń. To bardzo ważne, a niestety poprzednio wet to przegapił przy badaniach Łatka.


poprosze z wapń i fosfor
beda gdzies krew chyba posyłac bo w lecznicy nie ma mozliwosci oznaczenia

kiedys ktos mi mówił ze jest cos w kropelkach tez na robaki ale czy jest naprawde to nie wiem

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon gru 08, 2008 22:39

Kociamo nie odrobaczaj i pryskaj frontlinem jednocześnie, to bardzo osłabia kota.
W kropelkach jest profender, ale nie wiem czy "nerkowego" kota mozna pokropić, zapytaj weta.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto gru 09, 2008 7:43

Kociamko, kciuki nadal i miłego dnia.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 09, 2008 7:57

Iwa łatus koniecznie powinien dostac cos osłonowego na przewod pokarmowy....
Czy ja Ci posyłałam polprazol??? bo juz nie pamietam??

koniecznie zrob mu badanie krwi....
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 09, 2008 8:05

Ja daje Advocata (spot-on), jest delikatny.
Jak na pchły i robale razem, to może stronghold?
Te spot-on są bezpieczne, one sie do krwi nie wchłaniają.

Łatuśku zdróweczka :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto gru 09, 2008 8:05

Witaj Kociamko :)

Też mnie zmartwiła ta konieczność odrobaczania Łatka, ale może faktycznie ten Profender w kroplach byłby najmniej toksyczny? (EDIT: Albo Advocat, o któym pisze Avian). Tak sobie tylko głośno myślę, wiadomo, że trzeba zapytać weta, ale wydaje mi sie, że skoro nie idzie przez przewód pokarmowy, to i nerki obciąża w mniejszym stopniu.


A w ogóle kciuki mocne za całokształt, podziwiam Cię Kobito, bo cały czas coś robisz i nie usiedzisz w miejscu :king:
Sama jestem ciekawa, co z tej rozmowy z posłem wyniknie, ale najważniejsze, że próbujesz. A może akurat? :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 09, 2008 8:11

Witam Iwonko! :D

Duż kciuków za Łatulka :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Wto gru 09, 2008 8:58

Łatusiek normalnie kto to widział tak Kociamke stresować i wymiotować.
Obiecaj nam że żadnych herbatek więcej pić nie będziesz.
I bardzo proszę o ładne wyniki badań. Kciuki za to trzymam mocno. I za odrobaczanie żeby było skuteczne i delikatne.
Łatek ucałuj Kociamę w nos ode mnie! I nie strasz jej więcej!
Dużo głasków

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 46 gości