(KRK) 3 KOTY W SCHRONIE W TRAGICZNYM STANIE, DT NA CITO!S.76

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 06, 2008 17:09

catalina pisze:Przypominam, ze potrzebny tymczas dla PUMY !!!!!!!!!!!!
:!: :!: :!:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Sob gru 06, 2008 21:50

Tekla jest już w domu. Tak wyglądała kiedy zabierałamysmy ją z Tunisią ze schronu, to jej stałe miejsce

Obrazek

a tu dziubiąc papu, po zejściu z moich kolan

Obrazek

W mojej łazience była jakieś 45 min i odrazu się zmieniła, mruczała i nadstawiała glowa przy dotyku, okazywała zainteresowanie, chciała wyjść z łazienki, nie ten sam kot. Dziękujemy domkowi i życzymy powodzenia :1luvu: i naturalnie czekamy na wieści i zdjęcia :wink:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 06, 2008 21:54

jesteśmy w domku - podróż zniosłyśmy dzielnie a bramki na autostradzie są tak świecące, ze aż koniecznie trzeba było je obejrzeć - na początku troszkę pogadałyśmy Tekla mi obiecała że będzie zdrowa a ja jej że ja będę kochać i już do końca swoich dni będzie bezpieczna - taki mały kobiecy pakt o współpracy :wink:

teraz sobie spokojnie leży na poduszeczce koło kaloryfera - trosze łyknęła wody i parę kęsków gotowanego mięska - wybaczcie ale na razie sesja zdjęciowa jest przełożona - Babcia odpoczywa

no i będziemy meldować się co jakiś czas i dziękujemy wszystkim, którzy o nas cieplutko myśleli i trzymali kciuki no i oczywiście dla Cataliny cieplutkie miauki :1luvu:

PS Teklunia zaczęła toaletę wieczorną to chyba dobry znak :-)

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Sob gru 06, 2008 22:40

A oto kolejne nieszczęścia czekaące na dom. :(

Zacznę od magazynu 6 (Tunisiu proszę o weryfikację, mam nadzieję,że nie poknociło mi się)

Cudnej urody kotka, trochę nieśmiała, wymagający większego oswojenia ale jest piękna :P (Marku, ty miałeś na nią chrapkę zdaje się :lol: )

Obrazek


Obrazek W DOMU!!!!!!

Magazyn nie wiem który, ale tam gdzie kotki po operacjach są:

cudny, miziasty kocur



Obrazek

Tu drugi miziak o miodowych oczach:

Obrazek

Obrazek

A tu koteczka, szylkrecia, bardzo krzyczała i chciała na ręce cały czas.

Obrazek

Również szylkrecia, równie krzykliwa i miziasta na KWARANTANNIE.

Obrazek

Tu również cudna, przytulasta okropliwie prawie biała kicia.

Obrazek

Magazyn 5.

Super kocurek BĄCZEK o śmiesznym pyszczku, bardzo operatywny urwis :wink:

Obrazek

Obrazek

Koteczka ok 8 letnia z bardzo zaropiałymi oczkami.

Obrazek

I ROMAN, milutki, śliczny kocurek, trochę ostatnio nieśmiały ale to dlatego, że chorował :( i pewnie stracił wiarę

Obrazek - W DOMU!!!!!
Ostatnio edytowano Pt gru 19, 2008 22:17 przez catalina, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 06, 2008 22:42

8letnia koteczka Obrazek

:love: :1luvu: Kotusiu :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob gru 06, 2008 22:50

Tak, tak Korciaczki, zgadzam się z toba w zupełności :P
Może masz chętkę ?? :lol:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 06, 2008 23:25

marcela35 pisze:jesteśmy w domku - podróż zniosłyśmy dzielnie a bramki na autostradzie są tak świecące, ze aż koniecznie trzeba było je obejrzeć - na początku troszkę pogadałyśmy Tekla mi obiecała że będzie zdrowa a ja jej że ja będę kochać i już do końca swoich dni będzie bezpieczna - taki mały kobiecy pakt o współpracy :wink:

teraz sobie spokojnie leży na poduszeczce koło kaloryfera - trosze łyknęła wody i parę kęsków gotowanego mięska - wybaczcie ale na razie sesja zdjęciowa jest przełożona - Babcia odpoczywa

no i będziemy meldować się co jakiś czas i dziękujemy wszystkim, którzy o nas cieplutko myśleli i trzymali kciuki no i oczywiście dla Cataliny cieplutkie miauki :1luvu:

PS Teklunia zaczęła toaletę wieczorną to chyba dobry znak :-)


a może dla Babci Tekli osobny wątek i tam opowieści z nowego domu i foteczki oczywiście? Moje szczęście kochane, już bezpieczne :1luvu:

Marcela35, jestem Twoja fanką, kobieto o gołębim sercu! :-*

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 07, 2008 15:44

Jak tam TEKLUNIA moja kochana??? Jak minęła noc???
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 07, 2008 23:16

catalina pisze:Jak tam TEKLUNIA moja kochana??? Jak minęła noc???


ja też czekam na wieści

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 08, 2008 8:28

obiecuję, że jeszcze dzis założę Tekli osobny wątek tylko jak mi TZ kable do netu naprawi - bo mnie skutecznie odcięto wczoraj od świata - Futrzaki na znak protestu urządziły gonitwę i któryś sprawnie wyrwał z babechami kabel :twisted:

juz druga noc minęła spokojnie, dzis Tekla wstała kiedy do niej weszłam i się poocierała potem zabrała za jedzonko, siusiu było rano, na qpala czekamy, wyciąga się i mruczy i tylko zmienia boczki do grzania prze kaloryferku - tam ma legowisko :wink:

na kurczaka gotowanego nie chce patrzec ale royal dla wątrobowców jej smakuje, je malutkie porcje, wode tez piła, chyba w nocy chrupała suche

mam zdjęcia ale w pracy nie mam jak je wkleić - prosze o cierpliwość :wink:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pon gru 08, 2008 11:12

marcela35 pisze:obiecuję, że jeszcze dzis założę Tekli osobny wątek tylko jak mi TZ kable do netu naprawi - bo mnie skutecznie odcięto wczoraj od świata - Futrzaki na znak protestu urządziły gonitwę i któryś sprawnie wyrwał z babechami kabel :twisted:

juz druga noc minęła spokojnie, dzis Tekla wstała kiedy do niej weszłam i się poocierała potem zabrała za jedzonko, siusiu było rano, na qpala czekamy, wyciąga się i mruczy i tylko zmienia boczki do grzania prze kaloryferku - tam ma legowisko :wink:

na kurczaka gotowanego nie chce patrzec ale royal dla wątrobowców jej smakuje, je malutkie porcje, wode tez piła, chyba w nocy chrupała suche

mam zdjęcia ale w pracy nie mam jak je wkleić - prosze o cierpliwość :wink:


ależ wieści :) wycałuj jej pycholek ode mnie, proszę

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków


Post » Pon gru 08, 2008 12:21

Zapraszamy na ogony, do wyboru, do koloru, swięta idą, może ktoś zrobi sobie prezencik i futrzakowi zarazem :lol:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 08, 2008 13:40

Dzisiaj Klusek pozwolił mi się wziąc na ręce - wcześniej nie próbowałam, żeby się przyzwyczaił i poprzestawałam na głaskaniu. Na brzuszku po prawej stronie ma jakiegoś guzka, czy to było sprawdzane?
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pon gru 08, 2008 14:00

Korciaczki pisze:
8letnia koteczka Obrazek

:love: :1luvu: Kotusiu :ok:


To Kartagina - znaleziona w piwnicy, bardzo milutka ale niestety infekcja nie daje się wytłuc
tak wyglądała jakieś 10 dni temu

Obrazek

W najpilniejszej potrzebie jest teraz troszkę nieśmiały kot - imienia nie kojarzę, z kk z zarośniętym lewym oczkiem i też nie reaguje na leki :(

Obrazek

Obrazek

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości