Frycek - (w nowym domu)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 10, 2003 22:28

Katy...to jak tam do niego mamy mówić? :idea: Może być Frycek? :)

pio9

 
Posty: 408
Od: Wto lis 18, 2003 14:24
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw gru 11, 2003 6:27

Ja wołam do niego Zadzior - bo zadziera z moimi kotami i Stefek Burczymucha, bo burczy jak mu się cos nie podoba :lol:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw gru 11, 2003 8:43

A co ma robić? Nadrabia miną jak może.

pio9

 
Posty: 408
Od: Wto lis 18, 2003 14:24
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw gru 11, 2003 8:47

Rano mialam malo czasu wiec pisze teraz, chociaz i tak malo osob czyta :(
Mefisiek stara sie z maluchem zaprzyjaznic i zaprasza go do zabawy. Maly nie wie o co chodzi i prycha, i burczy :wink: Niedobrotka warczy jak jej maly wejdzie w droge, a poza tym go ignoruje. Apetyt u kicia nadal nie zmalal :wink:
Aha, i jak juz poznal troche mieszkanie to teraz, zamkniety w lazience, miauczy zeby go wypuscic :lol:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw gru 11, 2003 8:51

Katy pisze:chociaz i tak malo osob czyta :(


Sama jesteś mało osób. Ja się tylko nie odzywam w tym watku. ALE CZYTAM!!!
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Czw gru 11, 2003 8:51

Na pewno czyta :)
Powiedz Mefiśkowi by przygniutł małego łapą i wylizał to wtedy ten pędrak na pewno zrozumie, że to są przyjazne zamiary :lol:
Powinno być dobrze, jeszcze troszkę i Mały się przełamie, grunt, że Mefisiek ma przyjazne zamiary.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw gru 11, 2003 9:03

Przepraszam, ja czytam na bieżąco :) i mnie to bardzo interesuje. Kiedy tylko mam mozliwość, to tu wchodzę.

pio9

 
Posty: 408
Od: Wto lis 18, 2003 14:24
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw gru 11, 2003 9:10

Katy pisze:Mefisiek stara sie z maluchem zaprzyjaznic i zaprasza go do zabawy. Maly nie wie o co chodzi i prycha, i burczy :wink:

[/quote]
Dzielny Mefisiek szybko nauczy malego, ze drugi kot to zabawa i towarzystwo do leniuchowania :D

Moniś jestes bardzo dzielna :D
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 11, 2003 9:13

ja też czytam... i czekam z niecierpliwoscia na kolejne wiesci ..
Mefisiek da sobie rade z brzdącem na pewno niedługo beda brykac razem

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Czw gru 11, 2003 9:50

[quote="Katy"]Rano mialam malo czasu wiec pisze teraz, chociaz i tak malo osob czyta :(

Czytają tylko nie zawsze piszą.

Ja staram się nie pisać na forum gdy mam kiepski nastrój, bo trudno mi to ukryć.

Bardzo bardzo sie cieszę, że malcowi się udalo, jesteś wspaniała!
Taką miałam nadzieję, że biedaczek będzie miau farta- i miauu. :D

Magdalena

 
Posty: 1513
Od: Sob maja 18, 2002 12:05
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post » Czw gru 11, 2003 10:03

Ciesze sie, ze tak dobrze idzie :lol:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw gru 11, 2003 11:44

Katy pisze:Rano mialam malo czasu wiec pisze teraz, chociaz i tak malo osob czyta :(

Czytają, czytają ... :s3:

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw gru 11, 2003 15:27

I dzisiaj znowu nie doczekałam się żadnych sensacji na uczelni.Coś mi się wydaje,że dr A.D. postawił takie ultimatum z czystej złośliwości.Jak się dowiedziałam to nie jest on człowiekiem który potrafi się w miłej atmosferze rozstać.U mnie na roku strasznie dużo osób domaga sie codziennych świeżych informacji odnośnie co u kota.Na szczęście Katy w końcu napisała coś więcej i mam nadzieję, że będzie to tendencja zwyżkowa. :D Mam 25 osób żądnych informacji.Już nawet nie mówią mi cześć tylko od razu jak kiciuś??? :D :D
Sama też strasznie tęsknie za maluszkiem. :( :(

moniś

 
Posty: 204
Od: Pt wrz 26, 2003 14:44
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw gru 11, 2003 15:30

moniś pisze: :D Mam 25 osób żądnych informacji.Już nawet nie mówią mi cześć tylko od razu jak kiciuś??? :D :D
Sama też strasznie tęsknie za maluszkiem. :( :(


Może zrób kwestę na kotka w zamian za informacje ?
:D
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw gru 11, 2003 23:02

Jesteśmy po wizycie u dr Garncarza.
Niestety, wzrok jest nie do uratowania :cry: Maly juz w tej chwili nie widzi kompletnie nic :cry: Oczka są zarosniete trzecia powieką, a pod powieką... :cry: jest tylko atrapa oczu :cry: Herpes mu je zjadł...
Na razie mamy zakraplać oczka dwa razy dziennie, a o tym czy je trzeba będzie usunąć zadecyduje sie później. Wszystko będzie zależało od gojenia sie. Oczy są w takim stanie, że zostało z nich bardzo mało, tak więc powieka zawija sie do środka. Dr Garncarz powiedział że jeśli będzie sie paprać to gałki oczne trzeba będzie usunąć. Natomiast jeśli będzie sie goić to może uda sie je ocalić, ale jest to wątpliwe. Także Frycek to taki biedny ślepotek :cry:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 8 gości