Ona jest młodziutka, płochliwa a jeszcze nie wykastrowana. nie moze wychodzic.
Moze mogłaby gdzies za poł roku, po kastracjii,jesli okolica bezpieczna ale nie wiem czy jestescie w stanie ją upilnować.
Pewno drzwi jak to e domu na wsi, ciagle otwarte.
No i przede wszystkim co Twoi rodzice na to
Kicia jest w katowickim schronisku
Kacperku-mam nadzieje,ze sie nie gniewasz, ze piszemy w Twoim watku-to w koncu Twoja siostra
















w domku (no nie całkiem, bo jest jeszcze ta Mama Mojej).



