
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
catalina pisze:dostałam rewelacyjna, cholera jasna wiadomość do tymczau Pumy, pamietacie może, ta z guzem, (dalej go ma), z resztkami uszu po świerzbie, (zdjecie gdzies na początku jest) no wiec zakomunikowano mi, ze kotka do połowy grudnia ma zmienić tymczas, w obecnym nie chcą sie juz nią opiekować![]()
Tunisia pisze:
Ten opiekuńczy kociuch kogos mi przypomina...czy to ten sam, który był na początku roku w schronisku ze złamaną miednicą? futerko takie same, jak dobrze pamietam, no i imię
dagmara-olga pisze:przydałby się w jednym miejscu opis pumy "na dziś" - co jest, co dolega, co będzie + zdjecie. tak będzie łatwiej.
Miuti pisze:Wezmę Pumę.
Jeżeli mi ją dacie...
(Ciekawe, czy w ślad za tą deklaracją pójdą ostrzeżenia przed moją osobą, rozsyłane na priva...)
marcela35 pisze:a jak Tekla - trzyma sie jakoś ?
rozumiem, że jakies wskazówki o żywieniu, leczeniu i lekach dostanę
Tweety pisze:Miuti pisze:Wezmę Pumę.
Jeżeli mi ją dacie...
(Ciekawe, czy w ślad za tą deklaracją pójdą ostrzeżenia przed moją osobą, rozsyłane na priva...)
Miuti ale gdzie ją dasz? Masz jeszcze jakąś wolną kieszeń, że by upchnąć tam kota?
Tweety pisze:[no i domek się nam zdekonspirował![]()
Od swojej (AFN-u) strony mogę zadeklarować (bo Tekla cholernie leży mi na sercu i wątrobie jednocześnie), że w razie potrzeby (poważna choroba, operacja, kosztowne badania, cokolwiek z czym opiekunka miałaby problem ze sfinansowaniem) ma u nas zapewnioną dożywotnią pomoc finansową
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości