Frycek - (w nowym domu)

» Wto gru 09, 2003 12:47

katon-starszy pisze:Katy, witaj w klubie osób z dwoma dorodnymi kotami i jednym zakatarzonym smarkaczem

A witam, witam :lol:

Teraz to się musimy jakoś wzajemnie wspierać :lol:

» Wto gru 09, 2003 13:22

właśnie!!

» Wto gru 09, 2003 13:56

Gadałam dzisiaj z koleżanką, która byłaby razem ze mną odpowiedzialna za nipojawienie sie kota na ćwiczeniach i doszłyśmy do wniosku, że przynoszenie go jest mocno bezsensowne.Nie sądze, że będą nas potem na uczelni ścigać.Nie będzie im sie chciało(mam nadzieję)A jak w przyszłości na zajęciach z tym "miłym panem" :evil:

będę miała nieprzyjemności to już mój problem.

Ogromniaste przytulaste uściski dla tego brzuchala na 4 łapkach.Tylko go Katy nie uduś

» Wto gru 09, 2003 14:00

monis - bardzo dzielna jestes (podziwiam calkiem prywatnie

). Tez mi sie wydaje, ze nie bedzie im sie chcialo Was scigac za nieobecnosc pacjeta na zajeciach.

» Śro gru 10, 2003 10:54

Byliśmy wczoraj z kociakiem u mojego weta. Zrobiliśmy test na białaczkę - negatywny!!

Poza tym wet powiedział, że jest czysty, nie ma świerzbu, nie ma pchełek, a koci katar to już dr Garncarz zdecyduje jak leczyć. Co do oczek - mój wet powiedział, że leczenie na pewno będzie długotrwałe, ale sądzi, że przyniesie efekty!

Teraz maluch poznaje mieszkanie, moje koty zamknięte w sypialni. Mefistofeles bardzo miauczy za drzwiami... A jak weszłam do pokoju to zobaczyłam tylko Niedobrotke. Szukam Mefiśka - nie ma. W końcu patrzę a on sie schował i siedział cichutko... Na drzwiach mam powieszoną słomiankę - od góry do samego dołu, Mefisiek wszedł pod słomanke i tam siedział. Jest mocno obrażony, że siedzi zamknięty. A Mały na Mefiśka i Nieobrą prycha :lol:

» Śro gru 10, 2003 11:00

Katy pisze:A Mały na Mefiśka i Nieobrą prycha

Dzielny maluszek

Glaski dla rezydentow, ze szczegolnym uwzglednieniem obrazonego Mefiska

» Śro gru 10, 2003 11:01

Słodki, kochany maluszek

Oby leczenie oczek przyniosło jakieś efekty.

» Śro gru 10, 2003 11:37

» Śro gru 10, 2003 11:41

Katy, jesteś wielka.
Pogratuluj mu książeczki zdrowia.
I uściskaj go ode mnie.

» Śro gru 10, 2003 15:42

Książeczkę to on dostanie dopiero przy szczepieniu

Mały je, je i je! Ma apetyt za trzech, nie widziałam jeszcze tak żarłocznego kociaka :lol:

Jutro wizyta u dr Garncarza, mam nadzieję że będzie dobrze!

» Śro gru 10, 2003 15:44

Katy pisze:Mały je, je i je! Ma apetyt za trzech, nie widziałam jeszcze tak żarłocznego kociaka
Jutro wizyta u dr Garncarza, mam nadzieję że będzie dobrze!

Nadrabia zaleglosci :lol:

Bedzie dobrze

» Śro gru 10, 2003 16:08

dzielne kocię :ok:

» Śro gru 10, 2003 16:30

Co do ćwiczeń ze studentami.Mimo moich wcześniejszych obaw dr A.D. nie wpadł na wykład z grupą antyterrorystyczna i nie zamkneli mnie w więzieniu za nie pojawienie się domniemanego chorego kota na zajęciach.Uff...

» Śro gru 10, 2003 16:36

No i bardzo dobrze :lol:

Zeby sie jeszcze udalo wujeczkowi Garncarzowi pomoc tym biednym oczkom :roll:

» Śro gru 10, 2003 22:26

Moniś. Wyrazy uznania. Jesteś odważnym człowiekiem.

Frycek - (w nowym domu)

Kto przegląda forum