KOT BIRMAŃSKI - jest bezpieczny! Dziękuję.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 03, 2008 20:56

Żaden weterynarz NIE MOŻE UŚPIĆ ZDROWEGO KOTA!!!!!!!!!! NIE MA TAKIEJ OPCJI, BO SIĘ NIM ZAJMIE PROKURATOR!!!!!!!!
alina_b25
Obrazek Obrazek

Levi Nova*PL Zuzia

alina_b25

 
Posty: 227
Od: Nie paź 12, 2008 16:18
Lokalizacja: KIELCE

Post » Śro gru 03, 2008 20:58

Pewnie że znajdzie nowy domek!

Babka podobno jest chora psychicznie jakaś. Nawet pewnei nie wiedziała co za cudo ma w domu..

Lecznica... Lecznica na dąbrowie, która słynie z beznadziejności :roll:

Karilka

 
Posty: 37
Od: Sob mar 29, 2008 21:06

Post » Śro gru 03, 2008 20:59

alina... Realia polskie są inne...
Wymyslą chorobe i mają podstawy. Nikt im nic nie udowodni.

Halo... jesteśmy w POLSCE! :roll:

Karilka

 
Posty: 37
Od: Sob mar 29, 2008 21:06

Post » Śro gru 03, 2008 21:00

czy możesz tylko go zabrać? żeby tego nie zrobili? znajdziemy coś na pewno ...tylko zabrać......plis...... :crying: rozpuściłam pw ....może się cos uda.....mamy jeszcze jutro.....
Ostatnio edytowano Śro gru 03, 2008 21:03 przez Serniczek, łącznie edytowano 1 raz
Serniczek
 

Post » Śro gru 03, 2008 21:02

Niestety nie...
Już bym to dawno zrobiła, gdybym mogła...
Wynajęte, maleńkie mieszkanie i ogromne zagęszczenie na m2.
Ostatnio edytowano Śro gru 03, 2008 21:03 przez Karilka, łącznie edytowano 1 raz

Karilka

 
Posty: 37
Od: Sob mar 29, 2008 21:06

Post » Śro gru 03, 2008 21:02

Napisałam PW. Mogę zaoferować tymczasowy tymczas, więc szukajcie dalej.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 03, 2008 21:04

KOchana!!!!!!!! :D szukamy intensywnie ale tak z kapelusza to trudno wszyscy po sufit zakoceni.....
Serniczek
 

Post » Śro gru 03, 2008 21:07

SUPER!!!
Dziękuję w imieniu kudłacza! :lol:

Karilka

 
Posty: 37
Od: Sob mar 29, 2008 21:06

Post » Śro gru 03, 2008 21:15

I teraz sprostowanie.
Po klatkach poznałam, ze kot jest w Bernardzie na Dąbrowskiego. Nikt nie ma zamiaru go tam usypiać. Za dwa dni właściciele mają się pojawić i zrzec kota oraz zostawić pieniądze za kastrację - bo kot nie jest wykastrowany. Lekarze będa mu szukać domu. Jeśli sytuacja będzie podbramkowa - zadzwonią do mnie i odbiorę kota.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 03, 2008 21:16

Baner:
Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/6rxl][IMG]http://images50.fotosik.pl/37/298687f2e231d08f.jpg[/IMG][/URL]


CoolCaty
ty nasz kociarzu stulecia :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :king: :king: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 03, 2008 21:19

Coolcaty, jak zwykle jesteś niezawodna.. :1luvu:
Dziękuję Ci bardzo.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro gru 03, 2008 21:21

Cudo 8O Stawiam na to, że za najpóźniej za miesiąc będzie w swoim nowym, wspaniałym domu. I za to :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro gru 03, 2008 21:28

Nie rozumiem teraz tej całej sytuacji.
Dziś dostałam telefon, ze w Bernardzie chcą uśpić zdrowego kota, do tego rasowego. Miał być uśpiony jutro jednak przełozono to na piątek..
Jakaś paranoja. Ktoś tu robi kogos w balona...

Najważniejsze, że kociak jest bezpieczny...

Karilka

 
Posty: 37
Od: Sob mar 29, 2008 21:06

Post » Śro gru 03, 2008 21:32

Ha! Kot jest przepiekny (i placze rzewnymi łzami bo całe zycie marzyłam o Birmanskim Swietym Kocie :))
No ale "za wysokie progi dla zielonej nogi" czy jakos tak :)
Powodzenia w szukaniu domu i jestem pewna ze znajdzie sie błyskawicznie

ps. swoja droga to dziwne ? jest szary burasek do oddania w dobre rece - i wszyscy mowia ze nie moga, nie maja pieniedzy na utrzymanie, nie maja czasu, warunków etc
A trafia sie mainecoon czy persiak i nagle te same osoby ktore "absolutnie nie mialy warunkow na przygarniecie kota" nagle sie twierdza ze i kase na jedzenie i cieply kąt znajda. (sorry ze odbiegam od tematu , ale ostatnio sie spienilam na znajomych ktorzy zareagowali własnie w taki sposob - mam nadzieje ze nie trafia na ten watek :/)

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 03, 2008 21:37

To ja się narażę :( Prosiłabym autorkę wątku o wyjasnienie, skąd informacja o przesunietym na jej prośbe o kilka dni dokumencie o eutanazji. Ja wiem, że dramatyczne tytuły przyciągają uwage i czasami nalezy ich uzywać. Ale tylko wtedy, gdy jest to uzasadnione.
Ostatnio na wariackich papierach, angażując szereg osób i poświęcając sporo czasu organizowałam pomoc dla kota, który był w chronisku i według informacji z wątku BARDZO potrzebował NATYCHMIASTOWEJ pomocy. Z powodu zbiegu kilku okoliczności kota nie przywiozłam i okazało się, że dobrze się stało-nic strasznego się nie działo, a kot już jest w nowym domu, który znalazł na miejscu i nie trzeba było go ciągnąc przez pół Polski, zwłaszcza, że był po wypadku. W tamtym przypadku to było niedoinformowanie, brak możliwości porozmawiania z wetem, co kotu naprawdę jest itp. Nie mam pretensji.
Tu w zasadzie też nie mam-sprawa się wyjaśniła zanim chyba ktokolwiek poświęcił swój czas i energię na cokolwiek, tylko po co pisac takie rzeczy, skoro kotu nic nie grozi :cry:
Ostatnio edytowano Śro gru 03, 2008 21:41 przez Tosza, łącznie edytowano 1 raz

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Silverblue i 36 gości