Tadzio zdrowieje, Suri juz szuka domu :))

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 02, 2008 14:08

To jest zwykla lampa UV. ale grzyb nie zawsze swieci. trzeba zrobic zeskrobine i zaniesc do labu.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto gru 02, 2008 14:08

No właśnie, jak nie ma lampy, to może zeskrobina? Będzie pewność przynajmniej.
Kciuki nieustające
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 02, 2008 14:10

Powiedziała jedna z nich,że nie ma co dawać do badania.(???).Że zobaczymy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 02, 2008 14:15

To dziwne. Jak to nie ma? Kiedyś, gdy kot sie drapał, a na futerku nie było łysych placków, ani innych typowych oznak grzyba, wzięto zeskrobinę. Oczywiście grzyb był.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 02, 2008 14:54

ewar pisze:Powiedziała jedna z nich,że nie ma co dawać do badania.(???).Że zobaczymy.


Nie no, nie ma, że nie ma co, tylko trzeba je zmusić do pobrania próbki, zanieść do labu i zobaczyć, co wyrośnie.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto gru 02, 2008 15:22

Przecież mnie znasz,wiesz,że tak tego nie zostawię.On to miejsce rozdrapuje.Podobno może to też być reakcja na zastrzyki,które dostawał w kark.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 02, 2008 15:30

Nie, no moze sie zrobic jakis odczyn po zastrzyku, ale ja bym to wolala sprawdzic. Bo jesli to grzyb, to trzeba go jakos odizolowac, zeby nie pozarazal innych kotow.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto gru 02, 2008 15:31

Jak? Nie mam możliwości żadnej izolacji.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 02, 2008 15:32

W lazience nawet go przetrzymac. Nie wiem.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto gru 02, 2008 15:43

Ale on to będzie bardzo przeżywał :(
Lepiej zrobić zeskrobinę i w razie czego leczyć. Pozostałe koty, o ile ich odporność jest ok, nie powinny złapać. Jeśli Tadzio szybko będzie leczony
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 02, 2008 17:54

Jutro jedziemy do innej lecznicy,może tam coś pomogą.On się drapie do krwi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 02, 2008 20:09

biedny Tadziulek tak mi go szkoda :cry:

a u mnie też się zaczyna... Molly po gonitwach z Suri ma zapalenie spojówki, bo one jak biegną to tak strasznie agresywnie i wpadają co chwila na coś i Mola się chyba o coś uderzyła bo zadrapania nie widać....

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 02, 2008 20:11

No to ładnie.Byłaś u weta? Masz pw.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 03, 2008 10:20

Myślę,że jednak poczekam z tym wetem.Tadzio nie drapie się po lamisilacie i to jakby trochę przysycha.Nic nowego nie pojawia się.Boję się go tak ciągnąć po lecznicach,bo przecież nie był jeszcze szczepiony i może coś gorszego złapać.Czekam na to szczepienie,jak na zbawienie,naprawdę,bo to już spory kotek.Jeśli będzie gorzej,to nie będę miała wyjścia.Ot,dylemat.Muszę wybrać mniejsze zło.
Czytałam na innym wątku,że izolacja nic nie da,bo zarodniki grzybów fruwają w powietrzu,a jak koty są odporne to się nie zarażą.Wet z Białobrzeskiej tak powiedział.Mam nadzieję,że moje są grzyboodporne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56324
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 03, 2008 16:46

trzymam kciuki za domek Suri :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, louccan i 47 gości