AgaPap i futra

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 01, 2008 7:49

CoToMa pisze:Trzymam kciuki za kotucha!

Dlaczego one ciągle chorują... :(


Dziekuję, wszystkie kciuki na pewno się przydadzą. A co do chorowania, to miałam nadzieję, ze Lemek limit już wyczerpał tam w schronisku, a u nas to sobie będzie spokojnie mieszkał na wiele, wiele lat. Bo przecież on ma dopiero ok. 8 lat, więc mam nadzieję, że wyjdziemy na prostą i co namniej drugie tyle jeszcze razem będziemy się miziać.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon gru 01, 2008 9:33

I za to potrzymam mocne kciuki :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 01, 2008 9:34

gosiaa pisze:I za to potrzymam mocne kciuki :ok:


i ja :ok:

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 01, 2008 9:38

Trzymam też :ok:

I współczuję, wiem co to znaczy leczyc kota, który leczony być nie znosi
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 01, 2008 9:40

Lemuś, cmoki od ciotki i nie choruj chlopcze!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon gru 01, 2008 10:37

marcjannakape pisze:Lemuś, cmoki od ciotki i nie choruj chlopcze!


A żesz cholera, a jak ciotka była w sobotę to nie podjechaliśmy do Lemcia, bo sie spieszyła na randkę pinda jedna :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon gru 01, 2008 11:11

AgaPap pisze:
marcjannakape pisze:Lemuś, cmoki od ciotki i nie choruj chlopcze!


A żesz cholera, a jak ciotka była w sobotę to nie podjechaliśmy do Lemcia, bo sie spieszyła na randkę pinda jedna :mrgreen:


:oops: :oops: :oops:
No i mnie wsypała 8)
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto gru 02, 2008 19:26

Etka pisze:na poprawe apetytu mozesz podac mu Peritol.


Etka a ten lek to jest weterynaryjny czy ludzki? Moi wetowie nigdy go nie używali, ale Lemcio jeszcze bardziej schudł i trzeba jednak będzie coś pomysleć na poważnie o jakimś dopalaczu apetytowym. Napisz coś wiecej o nim - jak sie go podaje itp.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto gru 02, 2008 19:47

Aga może wyślij PW do Etki, jest szansa że szybciej doczyta i odpowie.

Lemurku takim głodomorkiem byłeś a teraz co? Wcinaj malutki bo musisz mieć dużo siły żeby wracać do zdrówka.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 02, 2008 21:14

Niektóre koty po peritolu się ślinią. Zawsze jest jeszcze Calopet, pasta.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 02, 2008 21:15

Aga Peritol to ludzki lek do kupienia w aptece, doczytalam ze dla anorektyczek.
Ale nie ma jakis czynnikow ubocznych. Tzn nie wiem jak przy dlugotrwalym stosowaniu, przy krotkim nie ma.

http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3? ... 0&lek=1699

mialam Lusie na tymczasie ktora byla w takim stresie i depresji ze odmawiala jedzenia i picia wszelakiego. Po preitolu zaczela mi naprawde ladnie jesc.

Jak masz problem z Lemurem w podawaniu leku to rozetrzyj Peritol 1/4 leku, daj na to kapke miadu, zbierz palcem i przyklej do podniebienia. To sie przyklei a kot nie wypluje.
Moja Amidala jest jak Twoj Lemur, w zarciu nie ruszy, wszystko pluje, wyrywa sie , drap[ie. Na tym miodzie pieknie mi sie udalo, miod sie przykleil do podniebienia, ona nic nie wyplula i nawet juz tak nie zwiewala, jakby miod zneutralazowal gorzki metranidazol ktory brala.

Trzymam za Was kciuki!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 02, 2008 21:18

casica pisze:Niektóre koty po peritolu się ślinią. Zawsze jest jeszcze Calopet, pasta.


faktycznie sie slinia, ale Lusi podawalam sama tabletke bez niczego.
jak podasz na miod to moze nie bedzie sie slinil.

moja Amidala sie slinila po metranidazolu, poprostu sa gorzkie.

Peritol stosuje sie 2* dziennie po 1/4 tabletki ( ale nie wiem czy przy wiekszym kocie dawka nie powinna byc 1/2)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 03, 2008 8:05

Etka pisze:
casica pisze:Niektóre koty po peritolu się ślinią. Zawsze jest jeszcze Calopet, pasta.


faktycznie sie slinia, ale Lusi podawalam sama tabletke bez niczego.
jak podasz na miod to moze nie bedzie sie slinil.

moja Amidala sie slinila po metranidazolu, poprostu sa gorzkie.

Peritol stosuje sie 2* dziennie po 1/4 tabletki ( ale nie wiem czy przy wiekszym kocie dawka nie powinna byc 1/2)


Zadzwonię do mojej wet i powiem jej coby mi wypisała te tabletki dla Lemcia, trza spróbować, może zacznei wiecej jeść.


Etka Lemcio to już nie jest duży kot, on teraz waży niewiele ponad 4 kg :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro gru 03, 2008 8:16

moja kolezanka przy kotce chorej na nerki ktora musiala jesc ale nie mogla dawala pol tabletki a wazyla ok 3,5 kg.
Zobaczysz, jesli nie zaskoczy po 2 razy 1/4 to najwyzej zwieksysz dawke do polowy.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 03, 2008 8:21

My też dajemy po pół tabletki kotom ważącym około 3-4 kg...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 20 gości