H&M - Hugo i Meo część chyba 4

» Sob lis 29, 2008 23:47

no to nie wiem, ja sie tam na kompach nie znam

zawinełam se palucha, boli cholerka troche...
Moniu, raz jeszcze dziekujemy za przemiły dzien i noc w sumie

» Sob lis 29, 2008 23:49

xandra pisze:no to nie wiem, ja sie tam na kompach nie znam
zawinełam se palucha, boli cholerka troche...
Moniu, raz jeszcze dziekujemy za przemiły dzien i noc w sumie

Ty my dziękujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Nie lis 30, 2008 0:38

Uściski dla H&M oraz Marcelibu :1luvu:

Próbując ściągnąć fotkę Meo ze schronu (co mi się nie udało :evil:

)przeczytałam początek wątku.
Pamiętacie sobotę 10 listopada 2007 roku, koło południa?
Pamiętacie rozpoaczliwy post Tweety?
I co się działo potem...

Serce rośnie, jak się to czyta!

» Nie lis 30, 2008 0:55

Dorota pisze:Uprasza sie o wstawienie foty Meonika ze schroniska.

Bungo pisze:Próbując ściągnąć fotkę Meo ze schronu (co mi się nie udało )

O tę chodziło?

» Nie lis 30, 2008 1:19

melduje sie

jako wierna czytelniczka :lol:

» Nie lis 30, 2008 3:08

Zaznaczam teren

» Nie lis 30, 2008 8:54

wczoraj wymizialismy Panicza Meosia ze hoho

takie baranki były, taaak mruczal :love:

slicznych masz chłopcow Moniu

x.

» Nie lis 30, 2008 12:41

Cześć chłopaki

» Nie lis 30, 2008 12:52

Marcelibu pisze:
Dorota pisze:Uprasza sie o wstawienie foty Meonika ze schroniska.

Bungo pisze:Próbując ściągnąć fotkę Meo ze schronu (co mi się nie udało )

O tę chodziło?

Więcej jedzenia nie dało rady wstawić?

Ktoś troskliwy był...

» Wto gru 02, 2008 17:28

Jak wyniki Meo?

» Wto gru 02, 2008 17:35

Bungo pisze:Uściski dla H&M oraz Marcelibu

Próbując ściągnąć fotkę Meo ze schronu (co mi się nie udało )przeczytałam początek wątku.
Pamiętacie sobotę 10 listopada 2007 roku, koło południa?
Pamiętacie rozpoaczliwy post Tweety?
I co się działo potem...
Serce rośnie, jak się to czyta!

Bungo,

a pamietasz ansza rozmowe?
Ja mialam tego dnia 3 (trzy) zl na koncie...

Do dzis jestem Twoja dluzniczka.

Tyle ze moglam wziac urlop.

Nie pamietam, czy juz o tym pisalam, ale jesli nie, to pisze.

Siedze z Meo w pociagu Olsztyn - Warszawa.
Transporterek obok mnie na siedzeniu.
W przedziale bardzo cieplo.

Gdzies po drodze dosiada sie starsza pani z nastoletnia wnuczka.
Sympatyczne obie.

Po jakiejs godzinie starsza pani zwraca sie do mnie,
wskazujac na transporterek z Meo:

Czy moglabym prosic, zeby pani wylaczyla ten piecyk,
bo goraco jest?

Pani myslala, ze wioze jakis przenosny grzejnik... :oops: