Jak najbardziej wykonalne.
Katy sterylizowała Elizabeth i okazało sie, że kotka ma około 10 lat.
U mnie na działce została wysterylizowana kocica, której dziesiątka też już na pewno stuknęła. Rodziła raz lub dwa do roku. Była chuda, bo nigdy nie mogła dojść do siebie po ciąży. Sterylizacja przebiegła pomyślnie mimo, że w trakcie okazało się, że kotka jest w ciązy i płody są niedorozwinięte- mogła umrzeć przy porodzie. Teraz kotka to okaz kociej urody. Piękne gęste futro, trochę ciałka i szczęśliwy wyraz pyszczka.
http://miau.pl/upload/Kasia2.jpg
Ze dwa miesiące temu namówiłam pewnych państwa na sterylizację ich kotki. Kotka dostawała zastrzyki, ale jak zapomnieli to rodziła kocięta. Przekonało ich to, że kotka może rodzić do końca życia. Ich kotka miała min 8 lat- tyle mieli ją u siebie. Sterylizację zniosła bardzo dobrze.
Żaden z wetów nie powiedział, że sterylizacja starszej kotki jest niewykonalna

Faktycznie występuje większe prawdopodobieństwo komplikacji, trzeba bardziej uważać, ale jak najbardziej należy to zrobić.