Moja kicia Rysia chora?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 07, 2003 0:48 Moja kicia Rysia chora?

Ponieważ Rysia zrobiła kupalca za kuwetę (niech no zgadnę - "bo kuweta była za mała" :D ) mogłam dookładnie pooglądać co wydaliła :roll: na kupalcu było nieco śluzu, a na nim trochę krwi.

Czy mam się zacząć martwić intensywnie?
Czy powinnam zrobić jej jakieś badania?
Co to może oznaczać?

Poza tą jedną rzeczą kocica czuje się jak zwykle - czyli bardzo dobrze.
Ostatnio edytowano Nie gru 07, 2003 11:37 przez ryśka, łącznie edytowano 1 raz

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie gru 07, 2003 9:53

A nie miala zatwardzenia ostatnio? Jeszcze jedno co mi do glowy przychodzi to robale :-(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie gru 07, 2003 10:44

Moze nie pasuje jej jedzenie ? Albo to poczatek zaklaczenia ?
Pupsi tez sadzi czasami kaktusy ze sluzem... I nie wiem, czy powinno mnie to martwic :roll:
A, u nas kazda kuweta jest za mala wiec Pupsi wybrala wanne :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Nie gru 07, 2003 11:13

ja skonsultowałabym z vetem.

U mojej Ferki od tego zaczęły się kłopoty,
ale
może być to objaw po prostu pekniętych żyłek przyodbytowych z powodu zbyt twardej qpy, I wtedy podac profilktycznie łyżeczkę specyfiku na rozluźnienie - na pewno nie zaszkodzi, a jak qpal bedzie w miejscu i ok, znaczy sie o to chodziło!

Co zrobić - kociastym też się zdarza

ps. stanowczo zminic tytuł :wink: , wystraszyłam się, że Tobie Rysiu coś jest!
Amidala & Ferrari & Fionka & Mruczysław

amidala

 
Posty: 693
Od: Czw lut 27, 2003 18:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 07, 2003 11:34

amidala pisze:ps. stanowczo zminic tytuł :wink: , wystraszyłam się, że Tobie Rysiu coś jest!

:lol: Tak rzadko piszę o swoim własnym kocie, że wychodzi na to, że podkradłam jej imię :lol: :lol:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie gru 07, 2003 11:37

zuza pisze:A nie miala zatwardzenia ostatnio? Jeszcze jedno co mi do glowy przychodzi to robale :-(

Zatwardzenia miała do tej pory zawsze, a od paru tygodni właśnie nie ma. 8O A krew dopiero teraz.
Odrobaczyłam ją kilka dni temu.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie gru 07, 2003 12:14

Mieliśmy to ostatnio z naszą Luną, tyle, że krew była utajona. poszukam wątku i go podniosę, tam jest sporo informacji. (Dzięki Blue!!)
A na wszelki wypadek badania lepiej zrobić...

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 07, 2003 13:44

ostatnio pisalam dokladnie o tym samym.....
Tez moj kot zrobila taka sama kupe..... ale juz sie to nie powtorzylo drugi raz.....
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości