choroba+samotność - zdj.str.4 - JEST DOM!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 06, 2003 11:42

Pio - jestes wspanialy :D Wszystko bedzie dobrze. Nie martw sie :D
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 06, 2003 12:23

Sluchaj - jak moje sie nie zagryzly chociaz Czarna Bialej nie lubi to Tobie to na pewno nie grozi :-)
Kciuki trzymam oczywiscie :-) Rozterki znam z autopsji ;-)
Bedziecie mieli wspanialy dom!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob gru 06, 2003 14:35

Pio, nic się nie bój! Skoro mój Maniek (pierwszy agresor w rodzinie) nie zjadł Borysa to i u Ciebie musi być dobrze :)

Nawet nie wiesz jak się cieszę,że bierzesz tego kotka. Nie mogłam spokojnie spac wiedząc, że taki biedaczek sam siedzi w klatce a mój TŻ nie zgadza się na trzeciego kota.
Dziękuję....

Dorito

 
Posty: 100
Od: Śro lis 12, 2003 10:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 06, 2003 15:39

Sluchajcie jestem pewna ze wszystko pojdzie zgodnie z planem JESTESCIE WIELCY!!!! :lol: Jesli imie nie jest jeszcze ustalone to proponuje zaczerpnac pomysl z mojej strony: www.koty.stronka.prv.pl naprawde do wyboru do koloru!!! a tak w ogole to jak ktos jest milosnikiem kotow tak jak ja to zapraszam do korespondowania z paulakar@op.pl
aha i jeszcze sprawa jesli ktos chcialby pomoc mi robic kolejna kocia strone to rowniez prosze o maila
Mam pyt. jak w podpisie mozna zamiescic zdjecie??

WIERZE W WAS I W TO, ZE KOTEK ODNAJDZIE CIEPLO I MILOSC!!!!!!!!!!!!

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Sob gru 06, 2003 16:43

pio i Katy - jesteście cudowni!

Duuuuuże serducho dla Was!!! :1luvu:

sorsha

 
Posty: 303
Od: Pon gru 01, 2003 21:33
Lokalizacja: Gdańsk/Oslo

Post » Sob gru 06, 2003 16:45

sorsha pisze:pio i Katy - jesteście cudowni!

Duuuuuże serducho dla Was!!! :1luvu:


I dla moniś też oczywiście!, co za gapa ze mnie :oops:

sorsha

 
Posty: 303
Od: Pon gru 01, 2003 21:33
Lokalizacja: Gdańsk/Oslo

Post » Sob gru 06, 2003 16:51

wiecie co? Cudownie jest miec świadomość,że na tym świecie są tacy ludzie jak Moniś, Katy i Pio :D aż sie popłakałam z radości :1luvu:
ps. a pan w kafejce patrzy na mnie jak na wariatkę 8O ale co mi tam... cieszę się ogromnie

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Sob gru 06, 2003 18:29

I zapowiadam, że to nie ostatnia przygarnięta bida z ulicy.Każdy biedny chory kot będzie łapany i leczony przez adeptów weterynarii i przydzielany do chętnego ciepłego i przytulnego domku. :D :D I myślę, że podziękowania szczególnie dla tych którzy tak intensywnie szukali mu domu.Dziękuje z całego serca wszystkim, którzy mnie wspierali i podtrzymywali na duchu w trudnych chwilach opieki nad kiciusiem. :D :D

moniś

 
Posty: 204
Od: Pt wrz 26, 2003 14:44
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob gru 06, 2003 18:42

Moniś :1luvu: trzymam za słowo :ok:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 07, 2003 0:51

Kotka widziałem. Gdyby były tam liany, to jestem przekonany, że huśtałby sie na nich jak Tarzan.
Wiecie co? Nie nazywajmy go "Radar". Niech imię nie kojarzy mu się z kalectwem.

Tymczasem ja walczę nie tylko ze swoimi myslami, ale i ze wszystkimi członkami rodziny.
"On sobie nie da rady", "Ty sobie nie dasz rady", "To bez sensu" "Ona go zamęczy"- to dominujący ton komentarzy. I najgorsze, że nie mam na to żadnej rozsądnej odpowiedzi. Żadnego rozsądnego argumentu, poza tym jednym "Dajmy mu szansę. Może sie uda"
Więc będziemy próbować :)
Chyba jednak nie uda sie przetransportować kociaka do mnie pod konic grudnia. Jak wiecie, Kundzia musi byc najpierw zaszczepiona. Pierwsze szczepienie miało odbyć się dziś. Tymczasem dziewczyna mi troche kicha i pani doktor stwierdziła, że nie można w tym stanie szczepić kota. Czyli rzecz odkładamy do nastepnej soboty, potem dwa tygodnie przerwy, potem drugie szczepienie. Sam chciałbym żeby to odbyło się szybciej (pod koniec roku mógłbym poświęcić więcej czasu na aklimatyzację stwora) , ale nie moge z kolei ryykowac zdrowia kotki.
Musze zrobić wszystko, żeby żadne z nich nie było chore.
Przecież nikt mi nie da urlopu z tytułu opieki nad kotami. I nikt w tym czasie, kiedy będe w pracy, ich nie odwiedzi.

pio9

 
Posty: 408
Od: Wto lis 18, 2003 14:24
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie gru 07, 2003 1:03

Pio - pogadaj z Abakusem - ma niewidomego Krecika, myślę, że On Ci dostarczy całą masę zrgumentów za ;)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie gru 07, 2003 16:01

Monis, Katy , pio9 :1luvu:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie gru 07, 2003 17:15

Jako imie proponowałabym może Diabeł, Diablo, Wariat, Twister (zawsze kojarzy mi się z tornado), Mefisto lub Łobuz! Myślę, że nie powinniście mu nadawać imienia kojarzącego się z jego kalectwem. Radzę wykorzystać do tego jego dobre strony np. to, że jest żywiołowy!!! :D jak już się zdecydujecie to napiszcie jakie imię wybraliście! Powiem wam wtedy kiedy kotu należy składać życzenia imieninowe :birthday:

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości