Ja tez lubię jak jest śnieg i słonko, lekki mrozik. I odśnieżanie w taki dzionek. A teraz nici z odśnieżania. Chyba że w gościnie u rodziców.
No i my niedobrzy jesteśmy bo u nas kaloryfery skręcone. Muszę kociastym jakieś kocyki na parapet wrzucić. Potem one go zrzucą. Ja znowu położę, one zrzucą, ja położę... i tak byle do wiosny



bądź takiego 
