Ugniatanie - czy to minie ??

» Sob gru 06, 2003 20:22 Ugniatanie - czy to minie ??

Witam,
to jest pierwszy post na to forum.
Od wczoraj jesteśmy właścicielami kotki 1,5 roku z adopcji. Kotka powoli
przyzwyczaja się do nas, chociaż cała wczorajsza noc była nieprzespana

- kotka cały czas marudziła i nie zmrużyła oka.
Natomiast ma inną cechę - cały czas ugniata. Stojąc, leżąc, myjąc się, w zasadzie cały czas wysuwa i chowa pazury. Czy ktoś miał jakieś doświadczenia w tym względzie ?

Pozdrawiamy, Ania, Tomek i Inka

» Sob gru 06, 2003 20:23

Ona się w ten sposób uspokaja.

» Sob gru 06, 2003 20:30

Lim Lim ma rację.
Mówcie do niej spokojnym głosem, dajcie jej czas.

» Sob gru 06, 2003 20:32

Witaj Aniu

Nie wiem jak będzie u Twojej Koteczki,
ale mój Drakula też ugniata

i ja to bardzo lubię :!:

Robi to wtedy gdy jest zadowolony, głaskany, drapany pod bródką

W zasadzie wystarczy, że do niego pieszczotliwie zagadam,
a on już ugniata ....
Wygłaszcz ciepło Panienkę, Aniu

Pozdrawiamy, Ella&Drakula.

» Sob gru 06, 2003 20:34

Niech lepiej nie mija... to najprzyjemniejsze z całego kota... obok mruczenia. :lol:

» Sob gru 06, 2003 20:41

Tak, tylko boimy się, że jeżeli to nie minie, to może być mało bezpieczne dla dziecka które mamy w planach ....
Tak samo zachowuje się, próbując wejść na kolana, co bywa bolesne.
Podczas zabawy kotka w ogóle nie chowa pazurów

pozdr, Ania, Tomek i Inka

» Sob gru 06, 2003 20:49

Aniu, ona (jak ma na imię Koteczka?)
jest z Wami od wczoraj dopiero :!:

Wszystko się dobrze ułoży. Ugniatanie jest miłe, dla mnie i mojego kota.
A zabawy z pazurami na wierzchu ? Można pazurki przyciąć zawsze, troszkę

I zabawy nie mogą być zbyt intensywne, ręce ludzkie muszą być pod kontrolą
Spróbuj na początek bawić się z kotką nie rękami, ale za pomocą wędek,
piórek na kijku, i innych. Myślę, że możesz być spokojna. Ona nauczy się być z Wami. I jestem pewna, że Koteczka nie zrobi krzywdy Dziecku :!:

» Sob gru 06, 2003 20:57

I zacznie chować pazurki, na pewno! :lol:

» Sob gru 06, 2003 21:00

Ella pisze:Aniu, ona (jak ma na imię Koteczka?)
jest z Wami od wczoraj dopiero
Wszystko się dobrze ułoży. Ugniatanie jest miłe, dla mnie i mojego kota.
A zabawy z pazurami na wierzchu ? Można pazurki przyciąć zawsze, troszkę I zabawy nie mogą być zbyt intensywne, ręce ludzkie muszą być pod kontrolą
Spróbuj na początek bawić się z kotką nie rękami, ale za pomocą wędek,
piórek na kijku, i innych. Myślę, że możesz być spokojna. Ona nauczy się być z Wami. I jestem pewna, że Koteczka nie zrobi krzywdy Dziecku

Kotka to Inka

)
Bawimy się z nią przy użyciu wędki i myszki. Natomiast każdy odruch kociej czułości jest realizowany przy użyciu łapki i wyciągniętych pazurów.
pozdr, Ania, Tomek i Inka

» Sob gru 06, 2003 21:00

Cześć!

To już wiesz - ugniatanie jest nad wyraz normalne (Felinia właśnie daje temu dowód :lol:

).

» Sob gru 06, 2003 21:03

Aniu

Inka to wspaniałe imię dla koteczki

Jestem pewna,
że z takim imieniem będzie wyjątkową, kochaną, ciepłą Kicią

Pozdrawiamy gorąco

Ella i Drakula.

» Sob gru 06, 2003 21:20

Padme pisze:Niech lepiej nie mija... to najprzyjemniejsze z całego kota... obok mruczenia.

to racja - ech jak Mysz ugniata to my po prostu się rozpływamy :wink:

» Sob gru 06, 2003 22:44

Taak ugniatanie lepiej niech nie mija. :lol:

Tylko rozumiem że lepiej by bylo bez pazurkow. Pazurki przyciąć można, nie będą się wtedy tak wbijały. Ja myślę że Inka (śliczne imię dla kotka) ma narazie mieszane uczucia, jest szczęśliwa że ma dom, pana i panią i przez to udeptuje ale jeszcze jest pelna obaw, niepewnosci i ztąd (ze stlumionego strachu) te pazurki przy udeptywaniu czy zabawie. Inka na pewno sie oswoi, upewni że to naprawde jej dom gdzie nikt na nia nie krzyczy i nawet da sie czasami podrapac czy podgryźć i w koncu bedzie sie bawic tak jak na kotka przystalo :lol:

» Nie gru 07, 2003 3:30

Witaj

Twoja kotka ma na imie Inka? Pieeeknie :lol:

Pazurki mozna obciac, bedzie mniej bolalo :wink:

Ale dowiedzcie sie, jak sie to robi, zeby nie chlasnac za duzo. Na pazurku widzisz czerwonawa kreske, ktora jest granica, obcinasz kawalek przed nia. Jesli sie boisz, moze popros weta, aby obcial pierwszy raz, i pokazal Ci, jak sie to robi

Dobrze jest rowniez miec w poblizu koc lub duzy recznik. Kotka pewnie bedzie lubic je ugniatac, bo miekkie, a podczas pieszczot mozesz polozyc sobie na kolanach, i nie bedziesz czula pazurow wbijajacych sie w uda :twisted:

Inka prezy pewnie pazurki, i wbija w podloze, z czystej radosci, kiedy jest miziana. Stopniowo zrozumie, gdzie pazurkow wbijac nie nalezy.

» Nie gru 07, 2003 6:35

obudziło mnie kiedyś takie stepowanie na brzuchu
super sprawa
:pig:

Ugniatanie - czy to minie ??

Kto przegląda forum