Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dominikanna1 pisze:Dzwoniłam dziś do mamy żeby zapytać czy jej nic nie brakuje. Mama żaliła się że Iga zrobiła siusiu w przedpokoju na podłoge a raz do pustej kuwety (zapasowej), choć jej kuweta była czysta. Czy to złośliwość ze strony kota czy stres jaki przeszła przy przenoszeniu z Sosnowca?
iza71koty pisze:Wiem Dziewczyny że wszystko się przyda, nawet jakby Dzieciaczki mialy choć ten jeden jedyny raz coś zebrać. To kropla w morzu potrzeb ale zawsze coś. Ja poprostu nie mam teraz do tego glowy. Pogoda i zdrowie mnie dobija. Probuje sobie załatwić po znajomościach lekarza bo tak musze czekac prawie rok na swoją kolej. A nie mam czasu na takie czekanie. Każdy dzień to już za długo. Mam nadzieję ze w koncu wszystko włącznie za zdrowiem jakoś się powolutku poprawi i wtedy będę lepiej myślec i funkcjonować. Narazie pospiech i pośpiech tylko.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Meteorolog1 i 196 gości