Sterylka w trakcie rujki?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 05, 2003 12:11 Sterylka w trakcie rujki?

Jestem na dzisiaj umówiona na sterylkę Pieczarki. Niestety od wczoraj mała ma znowu rujkę. Ma ją właściwie co chwilę. Słyszałam, że nie powinno się przeprowadzać sterylki w trakcie rujki, bo to niebezpieczne.

Wet mówi, że to nie przeszkadza. To prawda?

Moni

 
Posty: 99
Od: Czw mar 06, 2003 11:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 05, 2003 12:19

witaj!

dzisiaj moja Kira tez bedzie miała sterylke wieć dowiedziałam się już mnooooostwa rzeczy na ten temat :)
rzeczywiście w trakcie rujki można zrobić sterylkę, ale ponieważ macica i przydatki są wtedy mocno przekrwione - zwiększa się ryzyko krwotoku.

W moim przypadku, żeby kicia nie wpadła w rujkę permanentną i można było zrobić sterylkę (a była w trakcie rujki) wet dał nam proverę na tydzień i jak sie uspokoiła - na zabieg

(brrrrr..... bojeę się troche bo to już za 5 godzin)

pozdrowienia
YYahyoo & Kira & Melody

yyahyoo

 
Posty: 667
Od: Wto paź 14, 2003 18:10
Lokalizacja: Warszawa-Gocław

Post » Pt gru 05, 2003 12:20

No właśnie, ale ja nie dostałam dla małej żadnych leków uspokajających... Boże, teraz to dopiero się martwię...

Moni

 
Posty: 99
Od: Czw mar 06, 2003 11:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 05, 2003 12:26

nasza wetka zdecydowanie odradzała sterylkę w trakcie rujki właśnie ze względu na ryzyko krwotoku.
A chyba nie warto ryzykować... :roll:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Pt gru 05, 2003 12:31

Moni!

nie martw się :) wszystko będzie OK

może przesuń termin i pogadaj z wetem, żeby podał kiciakowi proverę (najlepiej w tabletkach, bo na bombową dawkę w zastrzyku zawsze zdążysz się załapać :wink: )
Jeśli kicia ma rujke prawie cały czas to leki na uspokojenie niewiele dadzą , bo musisz wycelować z terminem pomiędzy rujkami i to najlepiej tak ze 3-4 dni po rujce, kiedy macica jest obkurczona...
YYahyoo & Kira & Melody

yyahyoo

 
Posty: 667
Od: Wto paź 14, 2003 18:10
Lokalizacja: Warszawa-Gocław

Post » Pt gru 05, 2003 12:43

Grrr... jak sobie przypomnę cykl u Mary...
1. rujka 3-4 dni
2. dochodzenie do siebie
3. umawianie się na zabieg w dniu...
4. kolejnej rui!

Po lutym jej się rujki uspokoiły - do tego stopnia, że do sterylki w lipcu już w ogóle rujki nie miała...
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Pt gru 05, 2003 12:58

W czasie rujki lepiej nie robic sterylki, bo zwieksza sie ryzyko krwotoku :!:
Obrazek

M.

 
Posty: 3298
Od: Wto lut 05, 2002 11:17

Post » Pt gru 05, 2003 16:57

Rozmawiałam z Moni.
Pieczarka jednak bedzie miała sterylkę. Za godzinę.
Trzymajmy kciuki i to mocno...

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt gru 05, 2003 17:01

Są trzymane!

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 05, 2003 19:44

Trzyamy :ok: :ok: :ok:

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Pt gru 05, 2003 20:26

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 05, 2003 21:51

Trzymam :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pt gru 05, 2003 22:38

Juz po zabiegu.
Pieczarka nie chce lezec spokojnie tylko chodzi "pijakiem" po mieszkaniu.
Wszystko było bez problemu: w srodku kotka wyglądała ładnie i żadnego przekrwienia wet nie zauwazył.
Moni sama w poniedziałek napisze bo ja jutro i pojutrze jestem bez netu.

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon gru 08, 2003 14:14

Wszystko jest w porządku. Mały Bąbel ma sie dobrze. W piątek był naprawdę dramat, bo chodziła na siłę po mieszkaniu, chowała się pod łóżko, siusiała... biedna dzidzia.

W sobotę dostała kroplówkę i antybiotyk. Widać było znaczną poprawę. Najgorsze jest jednak to, że obraziła się na mnie. Przytulała się tylko do Tatusia, któremu ostatnimi czasy nie pozwalała się za długo tarmosić. Taka nie-moja się zrobiła... i smutna.

Moni

 
Posty: 99
Od: Czw mar 06, 2003 11:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 08, 2003 16:06

Nie martw się przejdzie jej :) Moja po sterylce przez miesiąc nie przychodziła w nocy do łóżka, a teraz śpi ze mną jak dawniej 8)

ina

 
Posty: 4096
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Sillka i 65 gości