Gadżetka - dalej problem - sika Gadżet. :-/

[bronchawa]

jest SUPER
ja wiel tygodni, oj wiele, musiałam poczekać na obrazek dwóch kotów na jednej kanapie
a tu tak pięknie

Ulla, możesz spać spokojnie

[nanetka]

Ulla, ekstra! Masz dwie śliczne i mądre koty A Gadżetka śpi cudnie Pełen luz

[Ulla]

Ulla, ekstra! Masz dwie śliczne i mądre koty A Gadżetka śpi cudnie Pełen luz

Powiem nieskromnie, że wiem to .
Są cudowne!

[nanetka]

Gadżecik ma przecudne brzusio A Niunia tak jak napisała Arsnova to arystokratka Można podziwiać bez końca

[Nordstjerna]

Piękne obie koty.
Rano nie chciały mi się otworzyć zdjęcia śpiącej Gadżetki, są bossskie.
Ciekawa jestem, jak tam dzisiaj, po powrocie z pracy?

[Ulla]

Dziewczyny, powiem cichutko, żeby nie zapeszać - chyba jest dobrze .
Po powrocie do domu, niunieńka czekała na mnie jak zwykle w przedpokoju, zafundowała mi swoje śliczne łuczki, wymiziała się i wyskarżyła, że cały dzień była sama .
Gdy otworzyłyśmy drzwi do salonu, wybiegła do nas zadowolona Gagunia z pięknie podniesionym ogonkiem, zrobiła nosek niuni (ta nie zasyczała!!) i zaczęło maleństwo domagać się pieszczot. Po wygłaskaniu "stereo" obu panienek, pańcia przygotowała jedzonko. Gagunia ślicznie zjadła, zrobiła równie ślicznego kupolka i zaczęła uganiać się za niunieńką:D
Moje starsze maleństwo dalej chce trzymać dystans, ale mam wrażenie, że coraz bardziej spuszcza z tonu .
Syki są chyba rzadsze i ewidentnie zaczyna nieśmiałe podchody w stronę Gadżetki.
Nie jest już chyba taka spięta jak wczoraj i nie syczy za każdym razem, jak maleństwo ją zachęca do zabawy, czy koło niej przechodzi .
Chyba zaczyna godzić się z tym, że jest inny kotek na tym świecie poza nią! .

[nanetka]

To ja też powiem cichutko - będzie jeszcze lepiej

[Nordstjerna]

Ulla, gdybyś Ty widziała, jakie fochy stroiła na widok Gadżeta nasza tymczasowa Sykoria! Mikro-foch Niuni to jest pikuś i pesteczka.
Sykoria, wychowana w stadzie kotów, na widok Gadżetki (a później Tymka - u mnie na kolanach) dostała regularnej schizy, z ucieczką z najeżonym ogonem, sykami, warkami, przeczekiwaniem na strychu aż "to coś" zniknie itd. A potem była syko-zabawa, przez dobry tydzień.

[Ulla]

Prawdę mówiąc, ja jestem w szoku, że u mnie sytuacja idzie w pozytywnym kierunku tak szybko!
Spodziewałam się dantejskich scen, oczyma wyobraźni widziałam fruwające futra i kałuże krwi...
A tu, wręcz sielanka .
Dziewczynki teraz zaczęły się ganiać, niunia oczywiście pod przymusem, ale coraz mniej syczy na maleńką i nawet przed momentem zrobiły sobie nosek!
Teraz siedzą naprzeciw siebie w odległości jakiegoś metra i się sobie przyglądają .
Są słodkie!

[Ulla]

OOOOOO!!!
Właśnie zauważyłam, że Nordstjerna usunęła bannerek Gadżecika z podpisu!
Nareszcie!
Dzięki Ci wielkie Ewo za to cudo!!

[nanetka]

OOOOOO!!!
Właśnie zauważyłam, że Nordstjerna usunęła bannerek Gadżecika z podpisu!
Nareszcie!
Dzięki Ci wielkie Ewo za to cudo!!

Usunęła? Hmm a ja widzę, że dalej ma...

[Ulla]

Usunęła? Hmm a ja widzę, że dalej ma...

Hmmmmm, a u mnie nie ma.... .
Chyba, że ja ześlepłam

[nanetka]

Usunęła? Hmm a ja widzę, że dalej ma...

Hmmmmm, a u mnie nie ma.... .
Chyba, że ja ześlepłam

Hehe, jedno forum a jakie cuda Ale serio ja ciągle bannerek widzę

[Ulla]

Nanetko, już nawet temat postu się zmienił!
Jezuuu, jaka jestem szczęśliwa, że tak oficjalnie i wszystkim została przekazana informacja, że maleństwo ma już swój własny domek!!

No to trzeba będzie pomyśleć o imprze adopcyjnej!

[Nordstjerna]

Banerek sam się usunął, bo się nie wyświetla. Ale niech tam, wywalam!