Zielonookie Kotołaki IV. Choroby precz!!!!

» Pt lis 21, 2008 17:25

MarciaMuuu pisze:
Paulaaa pisze:
MarciaMuuu pisze:
JoasiaS pisze:To nie pisz o stanie zdrowia, tylko o tym co porabiają

Kira leży.
Mia lezy.
Wypłosz siedzi.

a teraz co robią?

Kira lezy.
Mia leży.
Wypłosz leży.

to jest jak należy

» Pt lis 21, 2008 17:34

Bylismy u weta z Wypłosiem.

Tysięczna wizyta gratis :mrgreen:

Tylko pani wet nie chce nas oglądać przez dwa tygodnie :crying:

Powiedziała, że mamy się nie pokazywać.
A zwłaszcza ja :oops:

No ja nie wiem, co to za insynułacje.

Dwa tygodnie bez weta?
I co ja zrobię :conf:

.

» Pt lis 21, 2008 21:16

MarciaMuuu pisze:
JoasiaS pisze:To nie pisz o stanie zdrowia, tylko o tym co porabiają

Kira leży.
Mia lezy.
Wypłosz siedzi.

Dwa tygodnie bez weta.
Jesteś persona non grata w gabinecie

» Pt lis 21, 2008 21:53

Uuu..biedna Marciu, i co teraz zrobisz? :twisted:

» Pt lis 21, 2008 22:14

Eeee, trzeba było iść wczoraj, to byś trafiła na panią doktor zaprawioną w miauowych bojach :twisted:

Nauczyła się cierpliwie znosić cotygodniowe wizyty trudnych klientów

» Sob lis 22, 2008 8:04

Dzień dobry Marciu!
I kotołaciątka. :wink:

» Nie lis 23, 2008 12:24

Zawsze możesz przejść się do innego weterynarza

» Nie lis 23, 2008 12:24

Cześć Kotołaki, jak wam się udało załatwic zakaz od weta dla Dużej. Jestescie wielcy :king:

Toril

» Nie lis 23, 2008 12:30

MarciaMuuu pisze:Tylko pani wet nie chce nas oglądać przez dwa tygodnie
Powiedziała, że mamy się nie pokazywać.
A zwłaszcza ja

Ja się w sumie tej wet nie dziwię :roll:

» Nie lis 23, 2008 14:50

Witam,
Marciu jak tam po spotkaniu?

» Nie lis 23, 2008 15:02

Mrrrudobryyyyyyyyy

Inka

» Pon lis 24, 2008 7:21

Cześć Kotołki :wink:

» Pon lis 24, 2008 7:31

Heloł ewryłan :wink:

Dziś nadaję już z pracusi :roll:

Byłam przed chwilą dokarmić pracusiową kicię :roll:

Całe oko metne zajęte przez gila :crying:

Będę w tą sobote próbowała ją skłonic do wejścia do transportera i zawieść do weta :roll:

na sterylkę i chyba usunięcie tego oka

A moje kociaste chyba powoli wychodzą na prostą.

Już właściwe nie ma świerzba (odpukać) i grzyb chyba też zdycha (odpukać), a Mia nie kaszle (odpukać).

» Pon lis 24, 2008 7:53

O,jakie dobre wieści! Czyli pani wet może odetchnąć z ulgą.. :twisted:

Za kiciunię pracową kciuki!
Doberek Marciu i kotołaciątka!

» Pon lis 24, 2008 8:50

kalair pisze:O,jakie dobre wieści! Czyli pani wet może odetchnąć z ulgą..

E-e

Wczoraj sprawdziłam i we wtorek wypada Kiry kolejne szczepienie przeciwgrzybowe (po dwóch tygodniach) :twisted:

hyhy

Zielonookie Kotołaki IV. Choroby precz!!!!

Kto przegląda forum