Dziś pozytywnie - czy Wasze koty też dają "noska"!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 05, 2003 9:51

Ruter najchetniej noskuje rano, kiedy juz zadzwonil budzik, a mi nie chce sie zwlec z lozka i chetnie bym pospala jeszcze 5 minut. Lubi tez ocierac sie o moja reke kiedy maluje rzesy i przesuwac lusterko :twisted: TZ twierdzi ze Ruter musial byc w poprzednim wcieleniu wizarzysta, bo zawsze mnie obseruje w skupieniu kiedy robie makijaz :love:
prim

primary

 
Posty: 105
Od: Śro sie 20, 2003 13:41
Lokalizacja: Warszawa - Kabaty

Post » Pt gru 05, 2003 11:50

To moj kot byl chyba proktologiem bo go do klopa namiętnie ciągnie:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt gru 05, 2003 12:23

Moje male jeszcze nie daja buzi:(
Za to kocur rodzicow ma az trzy stopnie "pocalunkow".
Obtarcie sie lebkiem i noskiem (o twarz).
Obtarcie sie i polizanie.
Najwyzszym zaszczytem bylo buzi z podgryzieniem :wink:
Uwielbia dawac buzi, w zasadzie nie ma przytulania bez calowania.
Tylko ja mialam przerabane w tym ukladzie bo mam uczulenie na jego sline i po kazdej takiej sesji musze brac leki.

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 05, 2003 12:27

Noskuje, a jakze - dzisiaj wepchnal mi o szostej rano mokry kulfon do ucha :roll:
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt gru 05, 2003 12:53

Oba :roll:
A mały w dodatku wydaje przy tym coś na kształt "hhhmmmmmmmrrhhhhhhhhmmmrrrrrrrrrrrrrrrrhhhmmrrrr" :lol:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt gru 05, 2003 13:56

u nas oprócz nosków tradycyjnych występują dwa rodzaje nosków szczególnych:

:arrow: noski poranne:
wykonawca: Czorcik

etap 1: 4-5 rano, nos Czorcika spotyka mój nos - "a może już nie śpi?"
etap 2: parę minut później, jęzorek chlaś po oczach - "no obudź się wreszcie, przecież wszyscy głodni"
etap 3: 15 sekund później, futrzasty zadek łup na mój nos - "no to się doczekałaś, umarłam z głodu i nie mam siły wstać!"

:arrow: noski wieczorne:
wykonawca - Kota
czas ludzki nieokreślony (według Kociego zegarka)

etap 1: nos wciskamy w jakąkolwiek część dwunoga - "no co, nie zauważasz mnie?"
etap 2 (wykonywany cyklicznie do skutku): ochrzaniamy dwunoga, bo się nie słucha - maaakh akhkh aaaakh mmrrrakh aaa - "no gdzie ty jeszcze siedzisz?"
etap 3: nos kontroluje, czy wszyscy znajdują się poniżej jego poziomu (leżą), na koniec zdecydowane sapnięcie - "no! i tak trzymać!"
Archie + Czorcia Strachulec + Duszka za TM + reszta bandy

archie

 
Posty: 351
Od: Pt paź 31, 2003 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 05, 2003 20:03

Szczęściarz daje czasem noska a Kociś ociera pyszczkiem o policzki i daje noska. I mruczy jak stary traktor ... super ....
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Pt gru 05, 2003 20:05

Kocio bodzie noskiem w twarz lub dlon. Ignorowany, lub wedlug siebei ignorowany :wink: wali lapa prosto w pysk :twisted: zazwyczaj mnie bo jako jego milosc musze wlasciwie wypelniac obowiazki. Mam caly ryj podrapany
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości