SOS SOS SOS :((( / nowe wiesci i zdjecia str 19!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 06, 2008 11:05

Przebłyski pamięci sie pojawiły u starszej pani i dopomina się o Buraskę, która nie słyszy (zostanie w fundacji), Jane Doe (odeszła) i maluchy (zostaną w fundacji). Oznacza to dla nas brak współpracy przy złapaniu ostatniej płodnej kotki, półdzikiej. Narazie 2 próby nie powiodły się, nie możemy liczyć na to, że pani zamknie ją dla nas w domu - prędzej celowo wypuści.

8 kociąt podwójnie zaszczepionych, 5 gotowych do adopcji w każdej chwili. Ewentualnie malutka krówka, ale ona cały czas dostaje Optimune do jednego oczka.

Dwie małe kotki - nadal czekają na operację oczek. Jedna czeka na doktora od tej operacji, a druga - na pierwszą dogodną chwilę, ze względu na stan oczka (nie może mieć opuchniętej spojówki)

Buraska, która została w fundacji, przeznaczona jest do adopcji. Czasami pojawiają się domki, które chcą pomóc jakiemuś kotu i takiego szczególnego domku szukamy dla niej. Kotka nie słyszy, ma problemy (bardzo niewielkie) z równowagą, panicznie boi się wysokości i podnoszenia - zapewne z racji uszkodzonego błędnika. Plus dla niektórych może być taki, że zostanie kotem przypodłogowym i nie będzie na nic wskakiwała. Jest bardzo łagodna, spokojna, pieszczocha, garnie się do człowieka (byle nie podnosił do góry), bezkonfliktowa w relacjach z innymi kotami.

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon paź 06, 2008 13:33

w tym tygodniu koty w Fundacji beda mialy sesje zdjeciowa- zaczenimy wiec oglaszac na dobre glucha sierotke buraske i maluchy.

lada chwila trzeba bedzie zakupic styropian na budki dla kotow.
Istnieje tez opcja, ze starsza pania zabierze rodzina na zime , bo warunki do zycia w tym domu sa koszmarne.
Ale co wtedy z tymi kotami? Jedzeniem ?

idzie zima zła :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob paź 11, 2008 8:51

:( :( :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw lis 06, 2008 19:25

oj! widzę ,że zmartwień zamiast ubywać przybywa :(

Lydia a może jakąś stałą aukcje na alegro by ktoś zrobił specjalnie dla tych bidulek?

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 20, 2008 0:16

ufff!!!

w końcu dziś udało nam się złapać ostatnią płodną kotkę u Staruszki (przy dużym sprzeciwie właścicielki).

kotka jest już po zabiegu

kilka tygodni temu były planowane operacje oczu kociąt

koteczka o której myśleliśmy, że zostanie niewidoma - w ogóle nie mogliśmy się dokopać oczek z powodu spuchniętych spojówek - miała entropium, operowane były wszystkie 4 powieki, dziś ma tylko lekko wysunięte, przerośnięte trzecie powieki

kocurek, który miał rozcinaną spojówkę zrośnietą z trzecią powieką - niestety nie widzi na to jedno oczko i ma całkowicie białe

lekko zamglone jedno oczko ma jeszcze jedna koteczka; trochę się poprawiło po Optimune

wszystkie kocięta podwójnie zaszczepione, 2 będą doszczepiane na dniach Purevax-em

dopiero jedno kociątko z tego miejsca zostało wyadoptowane - były przy tym pewne przeboje, co można przeczytac tutaj:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65 ... start=1695


dorosłe koty po zabiegach wygladają nieźle, nawet nie są chude, Staruszka wpuszcza je do domu, gdzie jest bardzo cieplutko

Białaska dyskretnie wyniosła się na dwór jak przyszłyśmy :wink:

Lidka zakupiła dziś też zapas karmy

myślę, że sporo udało się zrobić w tamtym miejscu - DZIĘKI POMOCY FORUMOWICZÓW NIE MUSIAŁYŚMY MARTWIĆ SIĘ O FINANSE
Ostatnio edytowano Czw lis 20, 2008 0:30 przez Fundacja KOT, łącznie edytowano 1 raz

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lis 20, 2008 0:27

Fundacja KOT pisze:koteczka o której myśleliśmy, że zostanie niewidoma - w ogóle nie mogliśmy się dokopać oczek z powodu spuchniętych spojówek - miała entropium, operowane były wszystkie 4 powieki, dziś ma tylko lekko wysunięte, przerośnięte trzecie powieki


Oto ona tuz po zabiegu:

Obrazek
Obrazek

I teraz:

Obrazek
Obrazek

Fundacja KOT pisze:kocurek, który miał rozcinaną spojówkę zrośnietą z trzecią powieką - niestety nie widzi na to jedno oczko i ma całkowicie białe



Oto on:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Fundacja KOT pisze:lekko zamglone jedno oczko ma jeszcze jedna koteczka; trochę się poprawiło po Optimune


Oto ona:

Obrazek

Jest jeszcze kroweczka. Ma dosc mocno zamglone jedno oczko:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lis 20, 2008 0:42

A tutaj fotki koteczkow, ktorym NIc nie pozostalo po chorobach :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

autorem zdjec z ostatnich dwoch postow jest Mariusz Sarzyński
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lis 20, 2008 1:06

jakie słodkie zeziki :wink: :D. Jesteście wielkie :king: :D

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 20, 2008 1:35

co jeden to lepciejszy :)

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 20, 2008 7:45

dziewczyny, jesteście wielkie :king: , czapki z głów :aniolek: a kotuńki... no po prostu same łabądki :dance: :dance2: :dance: :dance2:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 20, 2008 10:58

Jakie one sliczne wszystkie :D Zwłaszcza ten bury z zezem wymiata :lol: Do tej pory jeszcze nie znalazły domków, takie słodziaki?

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Czw lis 20, 2008 11:02

Cudne Zezowaty Pysiaczki!

Dziewczyny jestes wspaniale, wielkie, cudowne, az brak mi slow!!!

Dobra robota!!! Oby nie bylo wiecej juz takich przypadkow :ok:

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 20, 2008 19:49

Lemoniada pisze:Jakie one sliczne wszystkie :D Zwłaszcza ten bury z zezem wymiata :lol: Do tej pory jeszcze nie znalazły domków, takie słodziaki?

Zezolka to kotka. Jedyna z tej gromadki kociąt, która właściwie nie potrzebowała żadnego leczenia (z wyjątkiem kropelek do oczu przez kilka pierwszych dni). Jest troszkę płochliwa. Za to najbardziej męczone uciążliwym leczeniem kociaki, są mega przytulakami. 8O Kampanię adopcyjną tych akurat kociąt rozpoczęliśmy niedawno.

Marta Chrusciel pisze: Oby nie bylo wiecej juz takich przypadkow :ok:

:?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84228
i właśnie dostałam sms-a od Lidki, że znalazla jakieś czarne, małe nieszczęście

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lis 20, 2008 20:22

piękna akcja :) brawo!
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 22, 2008 18:13

Już się pogubiłam w tych kotach powyżej, ale jeden z nich jest bardzo zabawny, pocieszny. Uwielbia wchodzić człowiekowi na plecy-to chyba taka forma pieszczot dla niego. Śmiesznie pomrukuje i pędzi jak strzała przed siebie :lol:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 73 gości