Rózia, Dyzia, Łatka, Bazyl, Jovi - kociowieszaczek zielony

» Sob lis 22, 2008 16:45

no wczoraj był tego doskonały przykład - padał deszcz ze śniegiem, miasto było zakorkowane i roztrąbione i szłam sobie na piechotkę szłam a buty mi przemokły i chlupało... fajnie było :-)

ale za to rano ładnie biało.
Ja tez lubię jak jest śnieg i słonko, lekki mrozik. I odśnieżanie w taki dzionek. A teraz nici z odśnieżania. Chyba że w gościnie u rodziców.

No i my niedobrzy jesteśmy bo u nas kaloryfery skręcone. Muszę kociastym jakieś kocyki na parapet wrzucić. Potem one go zrzucą. Ja znowu położę, one zrzucą, ja położę... i tak byle do wiosny

» Sob lis 22, 2008 17:01

a czemu Trawniczki nie zrzucaja kocykow z parapetu :roll:

» Sob lis 22, 2008 17:02

bo Trawniczki są grzeczne? a moje łobuzy nie? Trawko może się zamienimy?

» Sob lis 22, 2008 17:07

ewung pisze:bo Trawniczki są grzeczne? a moje łobuzy nie? Trawko może się zamienimy?

troche harmideru by nam sie przydalo :lol:

bo za nudno jest :lol:

Nie ma co sprzątac

» Sob lis 22, 2008 17:09

oj u mnie sprzątania w bród - jak one lubią troszkę piaseczku wysypać z kuwety...
Ty masz chyba anioły nie koty :-)

jak Misia007

» Sob lis 22, 2008 17:16

ewung pisze:oj u mnie sprzątania w bród - jak one lubią troszkę piaseczku wysypać z kuwety...
Ty masz chyba anioły nie koty jak Misia007

piaseczek to mam tylko jakieś 10cm od kuwety,dalej trudno znależć :twisted:

» Sob lis 22, 2008 20:23

ewung pisze:No i my niedobrzy jesteśmy bo u nas kaloryfery skręcone. Muszę kociastym jakieś kocyki na parapet wrzucić. Potem one go zrzucą. Ja znowu położę, one zrzucą, ja położę... i tak byle do wiosny

Oj, trzeba będzie te kocyki przybić do parapetu albo zastosować coś takiego
Obrazek

bądź takiego Obrazek

» Pon lis 24, 2008 12:03

Zapraszam na bazarek MIAUpuszki na różne różności dla kotów Ulvhedinn

Obrazek

» Pon lis 24, 2008 12:31

trawa11 pisze:a czemu Trawniczki nie zrzucaja kocykow z parapetu

Bo Trawka jest sknera i nie dała Trawniczkom kocyków :!:

Inka Śledzinka

» Wto lis 25, 2008 20:05

uszyłam moim kociastym poddupniczek naokienny - ale nie jest jakoś specjalnie oblegany. Choć owszem owszem zdarzyło się mi je na nim widzieć :-)

» Śro lis 26, 2008 11:49

ewung pisze:uszyłam moim kociastym poddupniczek naokienny - ale nie jest jakoś specjalnie oblegany. Choć owszem owszem zdarzyło się mi je na nim widzieć

Powinnaś była uszyć poddupniczek nakaloryferowy - gdyby Twoje go zlekceważyły, Inusia by nie pogardziła

» Czw lis 27, 2008 10:53

Łazienkowo :-)

Rózia i Jovi to moi stali towarzysze w łazience. Rózia od zawsze była miłośniczką umywalek i wody z kranu a Jovi okazał się równie zafascynowany tematem jak ona. Od pewnego czasu mają trzecią kompankę. Moja nieśmiała Łacia którą od pewnego czasu terapeutycznie dopieszczam mam wrażenie że zrobiła się śmielsza. I dołączyła do łazienkowej ferajny. Wiec mam czasem trzy koty siedzące na umywalce, łapiące wodę i pijące. Oczywiście Jovi mały niezgrabiasz połowę czasu spędza tak że woda mu leci na głowę a on patrzy zdumiony. Są prześmieszne jak tak siedzą w tej umywalce. Ale moja największa radość to Łacia!

» Czw lis 27, 2008 11:12

Dzień dobry

3 koteczki okupujące umywalkę ? Ależ to musi pięknie wyglądać :wink:

Głaski dla całej puchatej gromady :wink:

» Czw lis 27, 2008 11:15

Mrrrrrrrruuuuuuuuuudobry

U mnie największą miłośniczką wanny i umywalki jest Kulka

» Czw lis 27, 2008 13:09

Mereth pisze:Dzień dobry

3 koteczki okupujące umywalkę ? Ależ to musi pięknie wyglądać

Głaski dla całej puchatej gromady

wygląda wygląda i rąk nie ma gdzie umyć :-)

wzajemnie wygłaskaj kociska :-)

Rózia, Dyzia, Łatka, Bazyl, Jovi - kociowieszaczek zielony

Kto przegląda forum