koty piwniczne i żarcie z KFC co robić?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 04, 2003 13:15 koty piwniczne i żarcie z KFC co robić?

Słuchajcie... przed chwila widziałam jak pracownik od nas znosił naszym kotłowym kociakom wielki kosz z resztkami kurczaka z KFC.... co ja mam zrobić? powinnam iść i im to zabrać... czy one potrafą same zostawic kości a ogbgryżć tylko miecho... przeciez to jest przyprawiane, panierowane... czy im nie zaszkodzi?? co robic ??????

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Czw gru 04, 2003 13:18

łołoło, to żarcie z KFC jest dość ostre... Leć i im oskub, zdejmij te ostro przyprawione skórki, wyjmij kości, a zostaw im samo mięsko.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw gru 04, 2003 13:18

1. potrafia
2. panierowane przyprawiane fakt, ale w zimny dzien najwazniejszy jest cieply i pelny koci brzuszek
tak mysle
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw gru 04, 2003 13:21

Jeśli będzie za ostre, to nie zjedzą.
Panierka nie powinna zaszkodzić, przyprawy też nie.
Martwiłabym się troszkę o kostki, ale to nie psy, nie będą raczej gryzły... jak sądzicie?
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Czw gru 04, 2003 13:23

No właśnie ja myslę, że przyprawy mogą zaszkodzić. Jeśli jest za ostre i nie zjedzą to się zmarnuje. Ponieważ w tych kurczakach ostra jest tylko skórka, a samo mięso nie to dobrze byłoby je obrać po prostu. Tak mysle.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw gru 04, 2003 13:24

Padme pisze:Jeśli będzie za ostre, to nie zjedzą.
Panierka nie powinna zaszkodzić, przyprawy też nie.
Martwiłabym się troszkę o kostki, ale to nie psy, nie będą raczej gryzły... jak sądzicie?


Fryga nagminnie kradnie kości kurczaka (nawet wyciąga z kosza) - obgryza główki, kość długą zostawia.

A.

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 04, 2003 13:25

Sądzę, Katy, że kociaki sobie poradzą. Poza tym szkodzą jedynie przyprawy typu czosnek i cebula w postaci kawałków, a nie aromatu. Biedactwa, obawiam się, że nie takie rzeczy w życiu jadły. :roll:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Czw gru 04, 2003 13:26

Oj ja bym się bała dać kotu - nawet bezdomnemu - kości... Szczególnie jeśli głodny to może próbować połknąć...

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw gru 04, 2003 13:26

one sa tak rozcaoierzone palcami ..... tak ze da sie wygryśc bylam zobaczyć co kotoje moje tam robia,,,, jedza juz 4 przybiegły...... zabierać c nie?powiedzcie że NIE !!!!

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Czw gru 04, 2003 13:27

Padme pisze:Sądzę, Katy, że kociaki sobie poradzą. Poza tym szkodzą jedynie przyprawy typu czosnek i cebula w postaci kawałków, a nie aromatu. Biedactwa, obawiam się, że nie takie rzeczy w życiu jadły. :roll:


Wiesz, Padme, ja mam takie zdanie, że lepiej zapobiegać niz leczyć :roll:
Ale jak napisałam wcześniej, to tylko moje zdanie. Po prostu jeśli byłaby taka możliwość to ja bym poszła. Ale nie każdy musi.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw gru 04, 2003 13:27

mysle ze nie.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw gru 04, 2003 13:28

ryśka pisze:Oj ja bym się bała dać kotu - nawet bezdomnemu - kości... Szczególnie jeśli głodny to może próbować połknąć...


Nie z kurczaka! Za duże...

Batko, jeśli się baaardzo boisz, to poobieraj troszkę, ale ja sądzę, że nic im nie będzie...
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Czw gru 04, 2003 13:30

ide jeszcze raz zobacze jak wygląda olac boju.. relacja za chwile....a swoja drogą dobrzy ludzie, że o nich 9 kotach) pomysleli zamiast wyrzucic nie... dobrze wykocani nie? :)

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Czw gru 04, 2003 13:32

Kości w skrzydełkach kurczaka są małe... I ostre...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw gru 04, 2003 13:36

Katy, nie zlosc sie namnie- ale ptaki naleza do podstawowych "posilkow' kotow polujacych

Batka - dobrze, ze pomysleli, wazne zeby ich nei zniechecic
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości