ale glupi temat

ale tez wielki problem...
Musze jakos od mojej Mali zebrac mocz do badania... Na razie wykorzystalam (nieskutecznie) trzy sposoby: pusta kuweta, miska podetknieta pod pupe i folia na zwiarku. Osiagnelam tyle, ze kota na widok czlowieka wchodzacego do ubikacji przerywa sikanie i wieje
Nawiasem mowiac kociczka mi choruje i nie wiem co sie dzieje

Dorosły brytyjczyk, ktory wazy 3,5 kg to chudy brytyjczyk

Je coraz mniej, a weterynarze sie placza w zeznaniach... Jeden stwierdza anemie, drugi anemii nie widzi, wiec podejrzewa cos z watroba, a kota chudnie...

Traci srednio 10 dkg na tydzien, wiec za chwile mi zniknie

Sama sie pogubilam, bo wyniki badan mi nic nie mowia...
Czy jest na sali weterynarz?!!!!!!!
