Nasza Duża wyjechała na dwa dni na szkolenie i dlatego nie pisała. Teraz jest zmęczona bo to szkolenie to tak naprawdę była impreza i dlatego ja muszę za nią pisać.
Powiedziała żebym pokazała jaką bryką jechała - autostop ich zabrał
Duża przeżywa bo pierwszy raz takie auto na żywo widziała i jeszcze nim jechała. Jojczy tylko że ciężko było wsiąść. Niby ludzie takie mądre i sprytne ale jak co do czego dochodzi to my koty lepiej sobie radzimy - ja wsiadłabym bez problemu.
Gonię Dużą spać więc dobranoc wszystkim, pozdrawiamy serdecznie
Dyzia



