Zielonookie Kotołaki IV. Choroby precz!!!!

[maggia]

Witam!

Jak zdrówko?

[kalair]

Też zapytam, jak zdrówko?

[JoasiaS]

Czuję, że nie będę oryginalna, pytając "Jak zdrówko?"

[Dorota]

I ja: Jak zdrowko?

[Chat]

hehehe, jak zdrowko?

[kalair]

Czuję, że nie będę oryginalna, pytając "Jak zdrówko?"

Popatrz niżej Joasia!

[JoasiaS]

Czuję, że nie będę oryginalna, pytając "Jak zdrówko?"

Popatrz niżej Joasia!

Popatrzyłam

[Hannah12]

To polecam 3 miesięczna kuracje oczyszczającą. Herbatka z melisy i http://www.citrosept.pl/site/24
Podobno dobra na znużenie itp.

[MaryLux]

Ceść Kotołacienty

[MarciaMuuu]

brydzień

Chyba mam faktycznie syndrom znużenia i przemęczenia.
A do tego wyrzuty, że jestem w domu, a w pracy biedna kitula z chorym oczkiem. No na szczęście jest jeszcze ktoś, kto zostawia jedzenie, ale w innym miejscu (więc się boję, że tam nie trafi i gdzies tam zamarza, bo dzis zimno). No a ja zamiast odpoczywać, to sie martwię i nakręcam i wogóle nic tylko jęczę w swoim wątku

Mia nie kaszle, od dziś wchodzimy z kontynuacją sterydu w tabletkach - ponoć lepsze niż w zastrzyku, bo mozna zmniejszać dawkę. Kira je ketokonazol wymieszany z pastą odkłaczającą , a Wypłosz taki proszek na wzmocnienie odporności wymieszany z odrobiną whiskasa . Wypłoszone uszy coraz lepiej, jeszcze tylko ten wstrętny grzyb . No i ropiejące oczko, ale kropelki pomagają.

[JoasiaS]

W drugiej części postu powiało optymizmem

[MaryLux]

Mrrrrrrrrruuuuuuuuuuuuuuuuuuu

[MarciaMuuu]

W drugiej części postu powiało optymizmem

Przeciąg się zrobił

[MaryLux]

W drugiej części postu powiało optymizmem

Przeciąg się zrobił

To wreszcie rozumiem, dlaczego aż u mnie wieje

[JoasiaS]

W drugiej części postu powiało optymizmem

Przeciąg się zrobił

Czekam na optymistyczne tornado