No więc sytuacja wygląda tak:
Rozmawiałam z panem, który opiekuje się tymi kotami. Kuleczka (Filipek) ma taki pękaty brzuszek, bo jest bardzo łakomy. Potrafi na raz zjeść 3 śledzie!!

Jego przybrany braciszek to Czaruś i jest chory. Ten pan podaje mu antybiotyk. Codziennie przychodzi, aby nakarmić gromadkę składającą się z 6 kotów. Odrobacza je i leczy. Pomagają mu inni działkowicze. Czaruś obrasta sadełkiem:D Moja siostra i ja zaoferowałyśmy swoją pomoc. Zawiozę do sterylizacji jedyna kotkę jaka tam jest (Saba), ale dopiero w lutym. I będziemy przynosić jedzonko.
Te dwa kociaki jednak nadal szukają domu!!
Pozdrawiam!!